Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg swój powrót na kort zaznaczyli zwycięstwem i awansem do ćwierćfinału challengera Lambertz Open w Aachen (nawierzchnia dywanowa, pula 50 tys. USD i hospitality). W pierwszej rundzie Polacy pokonali rozstawioną z czwartym numerem w turnieju parę austriacką Jürgen Melzer - Alexander Peya 6:1, 7:6 (4).
W przerwie po Pekao Open polska para przebywała na obozie ogólnorozwojowym w Zakopanem. Po turnieju w Aachen Polacy planują zagrać w Bratysławie, Dniepropietrowsku i Pradze. W aktualnym rankingu deblowym Fyrstenberg jest klasyfikowany na 94. miejscu, a Matkowski jest 112. Ich rywale z pierwszej rundy byli na wyższych lokatach: Melzer 86, Peya 95.
Podczas rozmowy telefonicznej z rodzicami Matkowski przyznał, że jest zadowolony ze swojej formy podczas pierwszego występu na dywanie. Przyznał jednak, że mecz był bardziej zacięty, niż sugerowałby wynik.
W meczu o półfinał Polacy zagrają ze zwycięzcami pojedynku Petr Luxa - David Skoch (Czechy) vs. Gergely Kisgyorgy - Jan Vacek (Węgry/Czechy). Jeśli wygra pierwsza para, dojdzie do trzeciej potyczki naszego debla z duetem, w którym gra David Skoch. Czeski deblista przegrał obie. W Sopocie uległ "Matce i Frytce" grając w parze z Petrem Palą, a w finale Peako Open wraz z Jaroslawem Levinkim.
![Szczęsny mógł pogrążyć Juventus. Wtedy nadeszła 87 minuta [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/69/79/1d/z30904681II,Gol-Cagliari.jpg)
