Ukrainka Julia Szełuchina, siatkarka Winiar Kalisz, i kierownik kaliskiego zespołu Piotr Walczak zostali poturbowani podczas wypadku drogowego, do jakiego doszło na trasie Kalisz - Wrocław. Prawdopodobnie nie stało im się nic złego.
Prawdopodobnie, bo Szełuchina zostanie jeszcze przebadana. W ciągu 2-3 dni okaże się, czy po tym wypadku może normalnie trenować. Na razie jest potłuczona, ale nie została w szpitalu.
Siatkarki Winiar jechały do Wrocławia na badania lekarskie. 10 z nich wsiadło do busa, a Szełuchina jechała z kierownikiem Walczakiem prywatnym samochodem. Auto na mokrej drodze wpadło w poślizg.