Porażka koszykarek Gedanii w pierwszej lidze

Gedania Gdańsk przegrała z AZS KK Jelenia Góra. O porażce zadecydowała czwarta kwarta i bardzo dobra skuteczność rywalek w rzutach wolnych.

- Jesteśmy już po okresie przygotowawczym - mówił tydzień temu po zwycięskim meczu trener gdańszczanek Aleksander Siewierow. W miniony weekend zapowiadał kolejne zwycięstwo. Jego podopieczne spotkanie przeciwko AZS KK Jelenia Góra rozpoczęły bardzo dobrze, prowadziły w 8. minucie 15:9 i nic nie zapowiadało fatalnego końca. Jednak do końca kwarty nie zdobyły już ani jednego punktu, natomiast rywalki w większości akcji nie pudłowały (m.in. osiem celnych rzutów wolnych).

Kolejne dwie kwarty były zwycięskie i gdańszczanki po 30 minutach prowadziły nieznacznie 48:47. - Mecz był do wygrania, ale dziewczyny popełniały zbyt dużą ilość głupich przewinień, stąd rzuty osobiste rywalek, które w całym meczu miały 31 trafień. O 30 procent za dużo - denerwował się gdański szkoleniowiec. - Dlaczego moje zawodniczki popełniły tyle fauli? Zabrakło sił.

Pięć minut przed końcem spotkania Gedania przegrywała jeszcze jednym punktem, skończyło się różnicą dziesięciu.

Kwarty: 15:19, 18:14, 15:14, 7:18

Gedania: Saidowska 18, Kowalska 12, Szwecowa 10, Bukowska 7, Szura 5, Szlachta 3, Drozd 0, Cieśluk 0

AZS: Kaszuwara 17, Małaszewska 16, Kolanus 10, Babicka 9, Lambert 5, Szymczak 4, Krawczyszyn-Samiec 4, Ogórek 0

I LIGA KOSZYKAREK

Pozostałe mecze 4. kolejki: Filar Sosnowiec - Włókniarz Białystok 71:62, Eureka Toruń AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 72:85, Unia Swarzędz - SMS Warszawa 80:75, Tęcza Leszno - Widzew Łódź 94:75, AZS Wrocław - MUKS Poznań 45:57, MOS Wrocław - Wisła II Kraków

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.