Olsztyniacy mieli przewagę przez cały mecz. Wygrali każdą kwartę. Przeciwnik nie należał do najbardziej wymagających. Drużynę Meduzy stanowią bowiem głównie młodzi zawodnicy. Koszykarze z Gdańska bardzo dobrze rzucali z dystansu, oddali również kilka celnych rzutów za trzy punkty.
- Ich skuteczność sprawiła nam trochę problemów - mówi Tomasz Majchrowicz, trener Trójeczki. - W pewnym momencie w grę mojego zespołu wkradło się trochę nerwowości, jednak w porę udało nam się to opanować i wygrać mecz. Cieszy mnie, że w pierwszym meczu trafiliśmy na "średniaka". Takie zwycięstwo dobrze wpłynie na zawodników.
W ocenie trenera Majchrowicza nieźle zagrał Piotr Iwicki, nowy zawodnik Trójeczki.
- Widać, że Piotrkowi brakuje jeszcze zgrania z pozostałymi - mówi Tomasz Majchrowicz. - Mam jednak nadzieję, że wkomponuje się on jak najszybciej w drużynę i znacznie wesprze nasz zespół.
Trener Trójeczki bardzo pochlebnie wypowiada się również o drugim rozgrywającym - Rafale Kacprzaku.
- W Gdańsku Rafał miał aż dziewięć przechwytów - mówi Majchrowicz. - Ten zawodnik zrobił duże postępy w porównaniu z poprzednim sezonem. Teraz już nie ma tak dużej przepaści między nim a Tomkiem Panewskim, pierwszym rozgrywającym.
Meduza Gdańsk - Trójeczka Olsztyn 72:89
Skład Trójeczki (w nawiasach zdobyte punkty): Rafał Chudzik (23), Piotr Rosiński (14), Marek Gajewski (13), Rafał Kacprzak (9), Jacek Sienkiewicz (8), Konrad Polakowski (7), Tomasz Panewski (5), Piotr Iwicki (4), Tomasz Grabarczyk (3), Bartek Rubczewski (0)