Przed meczami IX kolejki piłkarskiej ekstraklasy

Piłkarze z Katowic po cichu liczą, że zabiorą jakieś punkty zmęczonej pucharowym występem Wiśle. Górnik i Odra o zwycięstwach mówią na głos

W naszym regionie odbędzie się tylko jedno spotkanie - w Zabrzu. W ramach akcji "Młody kibic" mecze Górnika bezpłatnie będą mogły oglądać zorganizowane grupy młodzieży szkolnej, które na obiekt przyjdą wraz z opiekunami. A przyjść w sobotę na Roosevelta warto, bo podczas meczu mają być kręcone materiały filmowe. Filmowany będzie stadion, kibice i sam mecz. Zaplanowano bowiem wydanie płyty CD z multimedialną prezentacją klubu. - Od tygodnia kręcone są wywiady z piłkarzami i działaczami, w sobotę sfilmowane zostaną trybuny i nasi kibice. Jeszcze w tej rundzie płyta multimedialna powinna być gotowa - mówi szef zabrzańskiego klubu.

Górnik Zabrze - Widzew Łódź

Oba zespoły sąsiadują w tabeli, dzieli je tylko punkt. W Zabrzu wszyscy są spragnieni zwycięstwa, bo miejscowi piłkarze po raz ostatni wygrali dwa miesiące temu (1:0 z Górnikiem Polkowice w połowie sierpnia). Widzew swój ostatni sukces zanotował też przeciwko zespołowi z Polkowic (było to pod koniec września).

- Mieliśmy na początku trudny terminarz, ale teraz pora już na zwycięstwa. Rywal jest w naszym zasięgu i nie może być żadnych wymówek - twierdzi prezes Górnika Zbigniew Koźmiński.

W meczu z Widzewem trener Waldemar Fornalik nie będzie mógł skorzystać z Pawła Pęczaka, który przechodzi rehabilitację po kontuzji i kilku zabiegach. Zajęcia wznowili już natomiast narzekający wcześniej na urazy: Brazylijczyk Felix Felipe, Michał Probierz i Adrian Sikora.Większe kłopoty z kontuzjami są w obozie łódzkim. Nie zagrają dziś raczej Grzegorz Bonk, Przemysław Urbaniak i Piotr Włodarczyk. Dodatkowo we wtorkowym meczu sparingowym z Igloopolem kontuzji doznali Rafał Pawlak i Adam Cichoń.

Na trybunie honorowej można spodziewać się gości z Włoch. Na pewno będą dwaj przedstawiciele Interu Mediolan. Mają się oni przyglądać występującym w barwach Górnika Aco Stojkovowi i Dymitrowi Makriewowi. Obaj piłkarze są wypożyczeni właśnie z Interu. Ponadto mecz będą też najprawdopodobniej oglądali włoscy sponsorzy trzecioligowego Lecha Sulma Zielona Góra, z którym Górnik ma podpisać umowę o współpracy.

Wisła Kraków - Dospel Katowice

Jednym z hitów kolejki może być spotkanie mistrza Polski Wisły Kraków z trzecią drużyną ubiegłego sezonu Dospelem Katowice. Mecz odbędzie się w niedzielę, z powodu występu Wisły w Pucharze UEFA oraz transmisji w telewizji Canal+. - Wisła znowu jest na fali, więc czeka nas trudne zadanie. Jedziemy jednak sprawić niespodziankę. Zawsze mówiło się, że "Gieksie" Wisła nie leży, ale w ostatnich latach poprawiliśmy bilans spotkań z krakusami - zapowiada Jarosław Tkocz, bramkarz katowiczan. Według Tkocza na niekorzyść wiślaków przemawia to, że kilku krakowskich piłkarzy ma za sobą zgrupowanie reprezentacji Polski. - Mecz w Nijmegen też musiał zrobić swoje. Może zabraknie im świeżości, a my ze swoim defensywnym futbolem jesteśmy dla nich niewygodnym przeciwnikiem - dodaje Tkocz.

W naszej drużynie zabraknie kontuzjowanych Adama Bały i Adama Giesy. Na boisko nie wybiegną również Brazylijczyk Leo oraz Chorwat Damir Kurtović. Pierwszego z nich czeka wkrótce zabieg wyciągnięcia "śrub" ze stopy, natomiast drugi przebywał na testach w Pogoni Szczecin. Podobno Kurtović nie miał pozwolenia klubu na wyjazd do Szczecina i wczoraj został wyrzucony przez trenera z szatni "Gieksy". Pod znakiem zapytania stoi również występ Admira Adżema, który przed tygodniem doznał urazu w sparingu z Odrą Wodzisław.

Górnik Polkowice - Odra Wodzisław

Po dwóch kolejnych wygranych z Górnikiem Łęczna i Lechem Poznań u siebie w Wodzisławiu wszyscy liczą na zdobycz punktową w spotkaniu z Górnikiem w Polkowicach. - Na wyjeździe w tym sezonie nie zdobyliśmy jeszcze nawet punktu [porażki z Groclinem i Katowicami - przyp. red.]. Jedziemy więc powalczyć o zwycięstwo bądź remis. Z kim mamy zdobywać punkty, jak nie z takimi drużynami jak Polkowice? Wygrana podbudowałaby nas przed kolejnym meczem z Wisłą Kraków - podkreśla Marek Bęben, drugi szkoleniowiec wodzisławian. W Polkowicach Odra zagra dwójką napastników. Mariusza Nosala z przodu wspomagać mają Łukasz Masłowski albo Rafał Jarosz. Być może na boisku pojawi się też kontuzjowany ostatnio Marek Sokołowski. Z powodu urazów pod uwagę nie będą za to brani Wojciech Myszor oraz Przemysław Pałkus.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.