Kolejne zwycięstwo w lidze było bliskie. Początek sobotniego spotkania należał do szczypiornistek AZS-u Politechniki Koszalin. Mimo iż pierwsza połowa zakończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem koszalinianek, ich przewaga mogła być znacznie większa.
- Nie udało się wykorzystać przynajmniej sześciu stuprocentowych sytuacji - mówił po spotkaniu Waldemar Szafulski, szkoleniowiec AZS-u.
W drugiej połowie oba zespoły stoczyły wyrównaną walkę. W 50. minucie na tablicy widniał wynik remisowy 18:18. W końcówce spotkania to jednak Pogoń wykazała się większą skutecznością, a koszalinianki nie potrafiły zniwelować przewagi.
- Szkoda tego spotkania, bo powinnyśmy go wygrać. Niestety przegraliśmy mecz z doświadczoną bramkarką Żor, która był zdecydowanie najlepszą zawodniczką zespołu gości - dodaje szkoleniowiec.
Politechnika: Janko, Omelańczuk, Hauzer - Pokorowska 9, Chmiel 6, Szostakowska 2, Anuszewska 2, Tałaj 0, Celuch 0, Mikosza 0, Mierzejewska 0, Zaremba 0, Czyczyn 0, Sudnik 0.