Przed meczem AKS Resovia Rzeszów - Jadar RTS Radom

SIATKÓWKA MĘŻCZYZN. I LIGA, SERIA B. W sobotę kolejny mecz w serii B rozegrają siatkarze AKS Resovii. Tym razem ich rywalem będzie zespół Jadar RTS Radom.

Przypomnijmy, że na inaugurację rozgrywek rzeszowianie pokonali zespół z Wołomina, a w minioną środę w meczu 1/16 pucharu Polski wygrali z SPS Automark Zduńska Wola. Zwłaszcza to drugie zwycięstwo powinno podbudować psychicznie rzeszowskich siatkarzy, gdyż z zespołem ze Zduńskiej Woli ostatnio regularnie przegrywali. W rozegranych do minionej środy pięciu spotkaniach tych drużyn, aż cztery razy wygrywali gracze Automarku. - Solidnie przepracowany okres przygotowawczy procentuje i z meczu na mecz chłopcy grają coraz lepiej - mówi trener AKS Resovii Jan Such.

Już w sobotę w drugiej kolejce spotkań rzeszowianie na własnym parkiecie zagrają z Jadarem RTS Radom, czwartą drużyną poprzedniego sezonu w serii B. - Grają praktycznie tym samym składem co rok temu. Odszedł tylko Staszek Pieczonka, który jest teraz naszym zawodnikiem, ale w zamian pozyskali z Rzeszowa dwóch innych graczy: Macieja Zająca i Marka Wilka - ocenia rywali szkoleniowiec AKS Resovii. - W poprzednich rozgrywkach Radom zajął czwarte miejsce, ale za Politechniką Warszawa i BBTS Bielsko-Biała, czyli drużynami, które teraz grają w serii A. Dlatego też moim zdaniem jest to jeden z faworytów do awansu. Nie będzie łatwo, ale jeśli myślimy o awansie to musimy wygrywać - mówi Such. Zwycięstwo jest tym bardziej potrzebne, gdyż tydzień temu zespół z Radomia pokonał inny kandydat do awansu do serii A, SPS Automark Zduńska Wola.

Mecz AKS Resovia - Jadar RTS Radom rozpocznie się w sobotę o godz. 18.30.

Pary 2. kolejki serii B: AKS Resovia Rzeszów - Jadar RTS Radom, SMS I PZPS Spała - KPS Wołomin, Śnieżka Joker Piła - Avia Świdnik, SPS Automark Zduńska Wola - Chemik Bydgoszcz, Górnik Radlin - GTPS Gorzów, pauzuje AZS Opole.

Fantastyczni kibice

Tomasz Welc: Po zwycięstwie na inaugurację ligi z KPS Wołomin oraz w pucharze Polski z Automarkiem Zduńska Wola w sobotę czeka was pojedynek z Jadarem RTS Radom.

Stanisław Pieczonka, zawodnik AKS Resovii: - Koncentrujemy się na pojedynku z Radomiem, w drużynie jest olbrzymia chęć zwycięstwa. Ja jeszcze w poprzednim sezonie grałem w Radomiu i będę chciał zaprezentować się w tym pojedynku z jak najlepszej strony.

W dotychczasowych meczach z Wołominem i Zduńską Wolą był Pan jednym z najjaśniejszych punktów drużyny. Znakomicie grał Pan zwłaszcza w ataku i zagrywce.

- Akurat atak i zagrywka wychodzą mi najlepiej i w tych dwóch meczach udało mi się to zaprezentować fantastycznej rzeszowksiej publiczności. Zagrywka zawsze była moją najmocniejszą stroną. To jest taki element siatkarskiego rzemiosła, który, w przeciwieństwie do ataku, zależy tylko od jednego zawodnika i myślę, że dopóki nie będę się bał podjąć ryzyka mocnej zagrywki to będzie dobrze.

Jak Pan ocenia drużynę z Radomia?

- W drużynie jest dwóch doświadczonych graczy: Krzysiek Staniec i Robert Grzanka, którzy "trzymają" zespół oraz grupa utalentowanych młodych zawodników z Maciejem Pawlińskim i Grześkiem Szumielewiczem na czele. Na pewno trzeba będzie się mocno napocić, by wygrać, ale myślę, że z pomocą naszych wspaniałych kibiców sięgniemy po kolejną wygraną.

Wiadomo już, że w kolejnej rundzie pucharu Polski nie zagracie z Mostostalem Kędzierzyn-Koźle, a z AZS Politechniką Warszawa.

- To dobry układ. Z Politechniką wygraliśmy w przedsezonowym sparingu i jest to zespół jak najbardziej do ogrania. Tym bardziej, że w pucharach gramy bez presji, która z kolei na pewno będzie towarzyszyć warszawskiej drużynie. A jeśli przejdziemy Politechnikę, to w kolejnej rundzie czeka nas najprawdopodobniej pojedynek z bardzo wymagającym rywalem, Polską Energią Sosnowiec, który powinien sobie poradzić z Gwardią Szczytno. Wtedy rzeszowscy kibice mieliby okazję zobaczyć kawał dobrej siatkówki.

Copyright © Agora SA