Przez półtora seta zawodniczki Piasta grały równorzędnie z beniaminkiem z Legionowa. Potem starsze i bardziej ograne rywalki zaczęły dominować
Czwarty w ubiegłych rozgrywkach Piast ma pecha - w trzech pierwszych kolejkach gra z beniaminkami. Zwykle zespoły, które rozpoczynają grę w wyższej klasie, na początku rozgrywek są w dwójnasób zmobilizowane. Do tego zespół trenera Jerzego Taczały rozpoczął rozgrywki bez Marleny Twaróg i Urszuli Paszkiewicz, które leczą kontuzje.
- Obie dziewczyny są naszym atutem w grze blokiem - mówi Taczała. - Ich brak sprawia, że musimy bardzo dobrze grać w obronie, by liczyć na sukces.
Właśnie w pierwszej partii szczecinianki w obronie i przyjęciu zagrywek radziły sobie nieźle. Do tego udanie kontrowały.
- Graliśmy urozmaiconą siatkówkę, dziewczyny zmieniały często strefy na boisku - chwali swoje podopieczne Taczała. - Przez większość seta graliśmy punkt za punkt, w końcówce odskoczyliśmy na dwa-trzy oczka i udało się wygrać.
Jeszcze do stanu 18:17 w drugiej partii Piast grał z Legionovią jak równy z równym. W tym momencie atak szczecinianek po bloku wyszedł w aut, ale sędzia nie dopatrzył się dotknięcia piłki przez legionowianki i przyznał, mimo protestu szczecinianek, punkt gospodyniom. Zawodniczki Piasta w tym momencie jakby stanęły. Przebudziły się dopiero w czwartej partii, gdy znów próbowały nawiązać walkę, ale było już za późno na powstrzymanie rozpędzonej Legionovii.
Sety: 23:25, 25:18, 25:14, 25:19.
Legionovia: Jarocka, Wysocka, Skręt, Maliszewska, Pawłowska, Lach - Stępień (libero).
Piast: Archangielskaja, Wychowanek, Furmanek, Gliwa, Ostrowska, Felkel - Kuchczyńska (libero) oraz Bryczkowska, Bury, Kwiatkowska.
Wyniki 1. kolejki:
Alpat Rumia - Wisła Kraków 0:3
Calisia II - Dalin Myślenice 0:3
Mazovia Rawa Maz. - Sokół Chorzów 2:3
ŁKS Łódź - Politechnika Częstochowa 1:3
Sparta Złotów - AZS Opole 3:2
SMS Sosnowiec - Start Łódź 3:2
Legionovia Legionowo - Piast Szczecin 3:1
