Lafarge Nida Gips Kielce - Start II Lublin 64:67

Drugi skład grającego w ekstraklasie Startu przyjechał do Kielc wzmocniony czterema koszykarzami pierwszej drużyny. Mimo to początek należał do gospodarzy. Nieźle zaczął Miłosz Krajewski, a klasą dla siebie był Grzegorz Kij. Niestety, w pierwszej i drugiej kwarcie kielczanie szybko tracili przewagę.

W drugiej połowie widzowie najpierw oglądali festiwal "trójek" - goście i gospodarze pięć razy zza linii 6,25 metra - a potem przez blisko pięć minut żadna drużyna nie była stanie w ogóle trafić do kosza.

O wyniku zadecydowały straty kielczan w ostatnich dwóch minutach. Goście objęli wtedy prowadzenie 67:62. O dogrywkę mógł się postarać jeszcze Kij, ale pośliznął się podczas rzutu z dystansu w ostatniej sekundzie.

- Zadecydowały nasze szkolne błędy i to, że ciągle nie potrafimy utrzymać wywalczonego prowadzenia - skomentował Włodzimierz Środa, trener kielczan.

Koszykarzy Lafarge Nida Gips czeka teraz przerwa, bo w sobotę mieli grać z Koroną Kraków, która wycofała się z rozgrywek.

LAFARGE NIDA GIPS KIELCE - START II LUBLIN 64:67 (19:25, 17:9, 13:17, 15:16)

Lafarge Nida Gips: Kij 19 (2), Sowiński 16 (2), Krajewski 13, Fąfara 8 (2), Wasik 7 oraz Jurczyk 1, Gil 0. Start II: Bielak 18 (4), Fijałka 17, Ostrowski 14 (2), Sikora 8 (2), Borkowski 4, oraz Bartoszcze 4, Zdumaik 2, Michalski 0, Górski 0. Sędziowali: Jakub Kotliński (Stalowa Wola) i Piotr Pięta (Poznań). Widzów: 150.

Pozostałe wyniki: Piotrcovia Piotrków Trybunalski - AZS Radom 60:57, Bobry Bytom - MMKS Dąbrowa Górnicza 100:57, Mickiewicz Katowice - Zagłębie Sosnowiec 76:84, MCKS Czeladź - Big Star Tychy 78:62, Pogoń Prudnik - Znicz Jarosław 76:73, Pogoń Puławy - Sokół Łańcut 73:82.

Pauzowała Polonia Przemyśl, bo Korona Kraków wycofała się z rozgrywek. Wyniki meczów z udziałem krakowskiej drużyny zostały anulowane.