Boks: w niedzielę mecz WAH-PKB Poznań - Gwarek Łęczna

Drugi weekend z rzędu bokserzy WAH-PKB Poznań rozegrają mecz ligowy na swoim ringu. Po zwycięskim pojedynku z Victorią-SKOK Jaworzno zespół trenera Zdzisława Nowaka podejmuje Gwarka Łęczna.

WAH-PKB jest wiceliderem tabeli i wciąż liczy się w walce o mistrzostwo Polski, pięściarze z Lubelszczyzny natomiast zajmują dopiero piąte miejsce. Faworytem są więc gospodarze, ale...

- Każdy mecz jest teraz dla nas bardzo ważny. Nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów, a zwycięstwo spowoduje, że w następnym meczu, w Warszawie, rywale będą się nas bać - mówi Zdzisław Nowak.

W pierwszym meczu obu drużyn, rozegranym w marcu w Łęcznej, Gwarek wysoko pokonał WAH-PKB 14:6. Punkty dla poznaniaków zdobyli wówczas: Robert Grzelakowski (waga piórkowa, okazał się lepszy od Marka Kucharskiego), Krzysztof Chudecki (w wadze półśredniej pokonał Pawła Spryszyńskiego) i Sławomir Mordoń (w ciężkiej wygrał z Patrykiem Frąckowiakiem).

Niedzielny mecz rozpocznie się od bardzo interesująco zapowiadającej się walki w wadze muszej, w której Adrian Frąckiewicz zmierzy się z Danielem Zajączkowskim. - Adrian będzie się chciał zrewanżować za minimalną porażkę podczas mistrzostw Polski w Jastrzębiu, a Zajączkowski będzie chciał udowodnić swoją wyższość nad moim zawodnikiem - mówi Nowak. Bokser z Łęcznej zdobył w Jastrzębiu brąz, a trzy kolejne brązowe krążki dla Gwarka zdobyli na mistrzostwach: Aleksander Nycz (waga lekka), Robert Gniot (średnia) i Łukasz Zygmunt (ciężka). Goście zapowiadają przyjazd do Poznania w najsilniejszym składzie, z mistrzem Europy w wadze superciężkiej z 2001 r., Ukraińcem Oleksijem Mazykinem.

Również poznaniacy wystąpią w swoim najlepszym zestawieniu. - Do składu wraca po kontuzji Jacek Piotrowski w wadze ciężkiej, a przeciwko Mazykinowi wystawię Romana Kapitanienkę. Wszyscy są, odpukać, zdrowi i bardzo dobrze umotywowani. Wszystko jest na najlepszej drodze do tego, byśmy odnieśli kolejne zwycięstwo - mówi Nowak.

Tak jak w poprzednim spotkaniu z Victorią na kibiców, którzy przyjdą do Areny, czekają liczne atrakcje i cenne nagrody do wygrania w konkursach (mikrofalówka, odtwarzacz wideo, odkurzacz i inny sprzęt AGD). - Oprawa zapowiada się jeszcze ciekawsza niż tydzień temu i powoli staje się to naszą wizytówką. Zachęcam wszystkich do obejrzenia naszego meczu: zabierzcie rodzinę i znajomych, idźcie na sumę o godz. 10, a potem przyjdźcie do Areny - zaprasza Zdzisław Nowak.

Początek meczu WAH-PKB - Gwarek Łęczna w niedzielę o godz. 11 w hali Arena.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.