Porażka Travelandu Jurand

W ostatnich sekundach meczu z Tęczą Kościan zespół Travelandu Jurand stracił bramkę, która zadecydowała o porażce olsztyńskiego zespołu 27:28

Pechowo zakończył się pierwszy wyjazdowy mecz olsztynian w nowym sezonie. Do Kościana zespół Travelandu Jurand wyjechał w dniu meczu, co niewątpliwie miało negatywny wpływ na jego grę w końcowych minutach spotania. Większa część meczu nie wskazywała jednak na to, że olsztyńska drużyna będzie miała kłopoty. Traveland Jurand prowadził nawet sześcioma bramkami i już do przerwy mógł wypracować znaczną przewagę. Po pierwszej połowie olsztynianie wygrywali 15:12 i w drugiej części spotania nie powinni byli oddawać inicjatywy drużynie Tęczy.

Gospodarze doprowadzili jednak do remisu w 38. min (18:18). Olsztyński zespół ponownie zaatakował i na cztery minuty przed zakończeniem spotkania prowadził 27:23. Chyba nikt nie przypuszczał, że Traveland Jurand może ten mecz przegrać. A jednak tak się stało. - Od 56. minuty coś się zacięło, mój zespół stanął. Zawodnicy Tęczy rzucili nam pięć bramek, a my nie zdobyliśmy żadnej. Jedynym usprawiedliwieniem dla mojego zespołu jest fakt, że przystąpił do meczu po ponadsiedmiogodzinnej podróży - powiedział Marek Niedźwiecki, trener Travelandu Jurand.

Ostatnią, zwycięską bramkę, pięć sekund przed zakończeniem spotkania, zdobył dla Tęczy Robert Walenciak z rzutu karnego. Pomimo porażki w zespole Travelandu Jurand na pochwałę zasłużył Marcin Malewski. Skrzydłowy olsztyńskiej drużyny zdobył osiem bramek. Ponownie dobry mecz rozegrał także bramkarz Marcin Prorok.

I liga mężczyzn zostanie prawdopodobnie zredukowana z 14 do 13 zespołów. Dwa mecze walkowerem przegrała bowiem drużyna Eltastu Radom (z Piotrkovianinem i MKS-em Końskie) i powinna zostać wykluczona z rozgrywek.

Tęcza Kościan - Traveland Jurand 28:27 (12:15)

Punkty dla Travelandu Jurand: Malewski 8, Szymkowiak 4, Staniszewski 4, Tetyk 3, Zyśk 3, Jakacki 2, Maciejewski 2, Kędra 1.

I liga szczypiornistów

Copyright © Agora SA