Mirosław Copjak
trener Świtu
Ciekawe widowisko. Kibice powinni być zadowoleni. Myślę, że obie drużyny zasłużyły na słowa pochwały. Przyjechaliśmy do Wodzisławia wygrać i prawie się udało.
Ryszard Wieczorek
trener Odry
Szkoda. Wyciągnęliśmy z 0:1, przy 2:1 wydawało się, że wszystko mamy pod kontrolą. Za dużo pewności siebie, luzu i cały wysiłek poszedł na marne. Za chęci, ambicję, serce do gry brawa dla obu drużyn.
Grzegorz Kaliciak
obrońca Świtu
Pierwsza połowa dla nas, druga dla Odry. Remis chyba sprawiedliwy. Szkoda, że kończyliśmy w dziesiątkę. Kalu zagrał ostro, ale to nie był złośliwy faul. Wszystko działo się w ferworze walki.
Wojciech Górski
pomocnik Odry
No i jubileusz popsuty [Górski rozegrał w sobotę 200. mecz w lidze- przyp.red]. Jestem wściekły, ten mecz powinniśmy wygrać. Przed spotkaniem interesowały nas tylko trzy punkty. Tym bardziej żal, że zwycięstwo było realne.
Sergiusz Wiechowski
pomocnik Świtu
Gdyby nie nasza niedokładność i proste błędy w obronie, ten mecz powinniśmy wygrać. W pierwszej połowie mieliśmy kilka okazji, które powinny zakończyć się bramkami. Nie udało się i po przerwie to się zemściło. Nie strzeliłem pierwszego karnego w lidze.
Maxwell Kalu
napastnik Świtu
Jeżeli nawet faulowałem, to co najwyżej należała mi się żółta kartka. Bardzo się zdziwiłem, gdy usłyszałem od sędziego, że dostanę czerwoną. Remis to dobry rezultat dla Świtu, ale ja jestem bardzo nieszczęśliwy.