Widzew gra z Polonią Warszawa

Jeden punkt i ostatnie miejsce w tabeli - to bilans widzewiaków po czterech kolejkach. Do tego fatalna gra, brak skuteczności, zaangażowania i słaba dyspozycja fizyczna - taki był Widzew prawie dwa tygodnie temu. Jaki jest teraz, nie wiadomo. Nie wie tego nawet trener Jerzy Kasalik. - Nawet dziennikarze znają Widzew lepiej ode mnie - mówił podczas pierwszego treningu w Łodzi. Na pewno łódzki zespół nie jest gorszy niż ten sprzed przerwy w rozgrywkach. Dlaczego? Bo gorzej grać już nie można. Piłkarze przez sześć dni ciężko pracowali na zgrupowaniu w Straszęcinie i teraz muszą udowodnić, że stać ich na zwycięstwa w lidze.

Kasalik to szkoleniowiec znany z twardej ręki. Jeszcze przed tym, jak dołączył do zawodników na obozie twierdził, że "jeszcze żaden piłkarz nie wszedł mu na głowę". I tak zapewne będzie i tym razem. Pierwsza zmiana po rozpoczęciu pracy Kasalika w Widzewie jest już widoczna na treningach. Zawodnicy bez słowa sprzeciwu czy narzekań wykonują wszystkie jego polecenia. Teraz Kasalik musi odpowiednio ustawić piłkarzy na boisku, wybrać najlepszą taktykę i najlepszych dla niej wykonawców. A z tym może mieć najwięcej kłopotów. Przede wszystkim obrona. Piotr Mosór, Michał Stasiak, Przemysław Urbaniak - tak wyglądał blok defensywny Widzewa w pierwszych meczach trwających rozgrywek. I tak nie będzie na pewno wyglądała obrona w meczu z Polonią. Cała trójka jest kontuzjowana i ich występ w sobotę jest wykluczony. Wszystko wskazuje na to, że w roli ostatniego stopera wystąpi Rafał Pawlak, a jego partnerami będą Marek Walburg i Radosław Becalik. Jeśli szkoleniowiec zdecyduje się na grę czterem obrońcami, do wspomnianego bloku dołączy Przemysław Boldt.

Pomoc to najsilniejsza formacja Widzewa i tutaj Kasalik ma nawet kłopoty bogactwa. Jedynym nieobecnym może być narzekający na uraz Juliano. W ataku za to prawdopodobnie nie zagra Piotr Matys, którego certyfikat nie dotarł jeszcze do Polski. A ten zawodnik na treningach prezentuje się bardzo dobrze. Najbardziej prawdopodobny skład pierwszej linii to... Piotr Włodarczyk. Szkoleniowiec preferuje bowiem grę jednym napastnikiem. Na ławce rezerwowych usiądzie Lelo i Andrzej Rybski, o którym Kasalik mówi, że to "melodia przyszłości".

Polonia to drużyna bez gwiazd. Po czterech kolejkach podopieczni Krzysztofa Chrobaka zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Piłkarze ze stolicy, podobnie jak Widzew, jeszcze nie wygrali. Sobotni mecz miał się odbyć w Warszawie, ale stadion Polonii nie spełnia wymogów licencyjnych i działacze tego klubu zwrócili się do Widzewa o rozegranie tego spotkania w Łodzi.

Obok rywalizacji na boisku równie ciekawie może być poza nim. Nadal niewiadomą jest, czy Kasalik będzie mógł usiąść na ławce trenerskiej, a Witold Skrzydlewski, prezes RTS zapowiedział, że po spotkaniu z Polonią oficjalnie poda się do dymisji. Do Łodzi powinien przyjechać też Andrzej Grajewski, menedżer Widzewa, który po raz pierwszy osobiście spotka się z nowym szkoleniowcem łodzian.

Kasalik nr 31

Kasalik jest już 31. trenerem łódzkiego klubu. Jak wyglądały debiuty szkoleniowców Widzewa w ekstraklasie? Od porażki pracę rozpoczynało 14 szkoleniowców: Franciszek Smuda, Andrzej Pyrdoł, Orest Lenczyk (po dwa razy), Milos Kamieniarz, Leszek Jezierski, Janusz Pekowski, Czesław Fudalej, Wojciech Łazarek, Grzegorz Lato, Piotr Kuszłyk, Marek Koniarek, Marek Kusto, Dariusz Wdowczyk i Tomasz Muchiński. Remisy w pierwszych spotkaniach są na koncie 10 trenerów: Bronisława Waligóry (aż trzy razy), Pawła Kowalskiego (dwa razy), Stanisława Świerka, Jacka Machcińskiego, Jana Tomaszewskiego, Władysława Żmudy, Władysława Stachurskiego, Ryszarda Polaka, Smudy i Andrzeja Kretka. W debiutach wygrywali: Zygmunt Rotte, Władysław Żmuda, Andrzej Grębosz, Jezierski, Marek Woziński, Marek Dziuba, Jan Żurek i Petr Nemec.

DLA GAZETY

Marcin Stefański

szef departamentu rozgrywek PZPN

Wysłaliśmy do Widzewa pismo z prośbą o wyjaśnienie statusu Andrzeja Kretka. Jeśli łódzki klub chce zatrudnić Jerzego Kasalika, najpierw musi zapłacić Kretkowi. Jeśli tego nie zrobi, a nowy szkoleniowiec usiądzie na ławce rezerwowych, Widzew czekają sankcje dyscyplinarne.

not. iwan

Jaki będzie wynik?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.