Rusza Polska Liga Hokejowa

Interesuje nas tylko jedno z czterech czołowych miejsc - zapowiada napastnik TKH/Nesty Robert Suchomski. Torunianie już w czwartek na Tor-Torze zmierzą się ze Stoczniowcem Gdańsk

Z siedmioma nowymi hokeistami rozpoczyna sezon toruński klub. Zgodnie z sugestią trenera Petera Rossaka działacze najpierw pomyśleli o zabezpieczeniu tyłów - podpisano kontrakty z nowymi obrońcami: Oktawiuszem Marcińczakiem, Marianem Csorichem i Grzegorzem Piekarskim. Cała trójka marzy, że dzięki dobrej grze w Toruniu przebije się do reprezentacji.

W ataku wartościowym wzmocnieniem może okazać się Roman Kompiś. Słowak wielką gwiazdą naszej ligi raczej nie zostanie, ale w sparingach grał bardzo dobrze. Jak na polskie warunki jest znakomicie wyszkolony technicznie, potrafi przeprowadzić indywidualną akcję, strzelić z zaskoczenia. Siłę ofensywną torunian wzmocniło także dwóch młodych napastników: wypożyczony z Unii/Dwory Oświęcim Wojciech Wojtarowicz i powracający ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego Maciej Ożóg.

Torunianie pozyskali w sumie sześciu graczy z pola, a tymczasem trener Rossak największy problem może mieć niespodziewanie z obsadą pozycji bramkarza. Wzorem poprzedniego sezonu postanowiono go szukać na Słowacji, ale na razie ani Ivan Dobry, ani Patryk Lovisek nie prezentują poziomu choćby zbliżonego do Marka Laco, który strzegł "świątyni" TKH w poprzednim sezonie. Lovisek najlepiej zagrał w sparingu z Iskrą Bańska Bystrzyca zaraz po przyjeździe do Torunia, ale w ostatnią niedzielę popełniał już tak dużo błędów, że Rossak - do tej pory forujący raczej swoich rodaków - postanowił, że w ligowej inauguracji między słupkami stanie Łukasz Kiedewicz. - Od początku treningów spisuje się bardzo dobrze. Naszym założeniem w tym roku było dawanie mu szansy, żeby jego talent wreszcie potwierdził się na lodzie - podkreśla prezes klubu Andrzej Konczalski.

Celem torunian jest awans do czołowej czwórki PLH. - Myślę, że faworytami sezonu będzie Unia/Dwory Oświęcim oraz Wojas/Podhale Nowy Targ - przewiduje Konczalski. - Nasz zespół stawiam na równi z GKS Tychy i Stoczniowcem. Jeżeli awansujemy do najlepszej czwórki, to wtedy będziemy walczyć może nawet o medal - dodaje prezes TKH/Nesty.

W pierwszym meczu torunianie podejmą dziś o 18 Stoczniowca. Będzie to już czwarty pojedynek tych ekip w ostatnich tygodniach. TKH/Nesta przy tym nie przegrał ani jednego z tych meczów: w sparingach zremisował na wyjeździe i wygrał u siebie, a w minioną niedzielę torunianie ograli gdańszczan na Tor-Torze w ramach Pucharu Polski. Trudno jednak z tego wyniku wyciągać wnioski, bo rywale zagrali bez czterech kadrowiczów. - To na pewno będzie zupełnie inny mecz. Stoczniowiec będzie dużo mocniejszym rywalem - przyznaje Suchomski. - Jeżeli jednak chcemy walczyć o te cele, które sobie wyznaczyliśmy, to nie możemy się obawiać takich spotkań. W tym roku interesuje nas tylko jedno z czterech czołowych miejsc w ekstraklasie - nie kryje napastnik.

jp

Mówi trener TKH/Nesty

Nikomu nie odpuścimy

Joachim Przybył: Ostatnim sprawdzianem przed rozgrywkami ligowymi był mecz Pucharu Polski ze Stoczniowcem. Jest Pan zadowolony z formy podopiecznych?

Peter Rossak: Z większości zawodników jestem raczej zadowolony, choć rewelacji nie było. Do środy zresztą zdążymy kilka rzeczy jeszcze poprawić. Jednocześnie muszę powiedzieć, że gra niektórych zawodników nie spełnia moich oczekiwań. Głównie chodzi o bramkarzy. Gdyby wszyscy byli w równej formie, to wynik pucharowego meczu byłby jeszcze lepszy.

W bramce zobaczymy Łukasza Kiedewicza czy Patryka Loviska?

- Będę się im przyglądał jeszcze podczas wtorkowego treningu, ale myślę, że raczej dam szansę Łukaszowi. Potem o wszystkim będzie rozstrzygać forma prezentowana podczas meczów ligowych.

Jest Pan zadowolony z transferów przeprowadzonych przez toruńskich działaczy?

- Widać, że nowi zawodnicy bardzo się przydają drużynie. Zadowolony jestem zwłaszcza z Romana Kompisia, który wniósł wiele ożywienia do ataku. Dzięki wzmocnieniom będzie częściej osiągać takie wyniki, jak w ostatnią niedzielę. Powinniśmy wygrać dużo więcej spotkań niż rok temu.

Jaki cel postawił Pan przed drużyną?

- Ciężko jest na razie nam powiedzieć, bo do końca nie znamy własnej siły i potencjału rywali. Na razie naszym podstawowym celem jest awans do pierwszej czwórki ekstraklasy.

To realne założenie?

- Na dzisiejszy dzień tak. Wiele zależy od przebiegu rozgrywek. Możemy przecież złapać dużo kontuzji i wtedy nasze plany będą musiały zostać zrewidowane. Nie mamy jeszcze tak szerokiego składu, jak zespoły Oświęcimia, Nowego Targu czy Tychów. Może zdarzyć się tak, że dwóch lub trzech kluczowych graczy złapie kontuzje i będzie po drużynie.

TKH/Nesta wystartuje także w Lidze Wschodnioeuropejskiej. Czy z równym zaangażowaniem czy będzie to raczej poligon dla polskiej ligi?

- Będziemy traktować wszystkie rozgrywki tak samo poważnie. Wiadomo jednak, że dla kibiców i działaczy najważniejsza jest polska liga. Mam do dyspozycji cztery piątki będą one musiały wystarczyć na wszystkie rozgrywki. Sezon jest długi i będę dawał szansę wszystkim zawodnikom, ale jednocześnie żadnemu rywalowi nie będziemy odpuszczać. Jeżeli jednak nie uda nam się wiele zwojować w Lidze Wschodnioeuropejskiej, to tragedii nie będzie.

Rozmawiał Joachim Przybył

Kto faworytem?

Unia/Dwory jest z pewnością faworytem rozgrywek, ale już nie tak zdecydowanym jak w poprzednich sezonach, gdy zdobywał szesć razy z rzędu złoto. Problem w tym, że to zespół weteranów, w którym kluczowi zawodnicy (Sebastian Gonera, Jacek Zamojski, Waldemar Klisiak, Mariusz Puzio, Marek Stebnicki) już dawno przekroczyli trzydziestkę. Największe aspiracje do zdetronizowania mistrzów ma Podhale/Wojas, które zebrało swoich najlepszych wychowanków (z Katowic powrócili m.in. Janusz Hajnos i Zbigniew Podlipni). Wielkie plany ma także GKS Tychy, który pozyskał m.in. Duszana Adamcika, Marka Szymańskiego oraz Adama Bagińskiego. Spadkowicza na razie trudno wskazać, ale największe kłopoty mają GKS Katowice i KTH Krynica.

Skład TKH/Nesta

Bramkarze: Patryk Lovisek

Bramkarze: Łukasz Kiedewicz (26 lat, 179 cm, 75 kg, nr 35), Patryk Lovisek (26, 182 cm, 87 kg, nr 1); obrońcy: Piotr Korczak (26, 181 cm, 89 kg, nr 55), Sławomir Szachniewicz (27, 170 cm, 70 kg, nr 20), Dariusz Chrząstek (26, 177 cm, 72 kg, nr 22), Michał Janczarek (24, 180 cm, 85 kg, nr 21), Karol Piotrowski (20, 187 cm, 90 kg, nr 41), Oktwiusz Marcińczak (25, 181 cm, 87 kg, nr 38), Marian Csorich (24, 185 cm, 94 kg, nr 79), Grzegorz Piekarski (24, 178 cm, 90 kg, nr 47); napastnicy: Tomasz Proszkiewicz (25, 190 cm, 95 kg, nr 15), Robert Suchomski (25, 179 cm, 84 kg, nr 26), Bartosz Orzeł (27, 181 cm, 82 kg, nr 16), Przemysław Bomastek (24, 187 cm, 76 kg, nr 18), Tomasz Nikiel (29, 175 cm, 73 kg, nr 14), Sławomir Kiedewicz (30, 180 cm, 85 kg, nr 12), Łukasz Chrzanowski (23, 182 cm, 81 kg, nr 10), Jarosław Dołęga (21, 179 cm, 73 kg, nr 29), Jarosław Morawiecki (39, 170 cm, 80 kg, nr 25), Roman Kompiś (28, 181 cm, 92 kg, nr 7), Wojciech Wojtarowicz (22, 180 cm, 75 kg, nr 19), Maciej Ożóg (19, 178 cm, 74 kg, nr 25), Krzysztof Secemski (28, 185 cm, 80 kg, nr 13), Mateusz Wiśniewski (19, 170 cm, 65 kg, nr 17)

Terminarz TKH/Nesty

PLH

1. runda: 10 września (przełożony z 28 września) - Stoczniowiec (d); 12 września - Wojas/Podhale Nowy Targ (w), 14 września - Orlik Opole (d), 16 września - GKS Tychy (d), 19 września KTH Krynica (w), 21 września - Unia/Dwory Oświęcim (d), 26 września - GKS Katowice (w), 30 września - KTH (w), 2 października - Unia/Dwory (d); 2. runda: 12 października - Orlik (w), 17 października - GKS T. (w), 26 października - Wojas/Podhale (d), 31 października - Dwory/Unia (w), 2 listopada - GKS K. (d), 14 listopada - Stoczniowiec (w); 3. runda: 16 listopada - Wojas/Podhale (w), 21 listopada - Orlik (d), 23 listopada - GKS T. (d), 12 grudnia - GKS K. (w), 14 grudnia - Stoczniowiec (d); 4. runda: 4 stycznia - Wojas/Podhale (d), 9 stycznia - Orlik (w), 11 stycznia - GKS T. (w), 16 stycznia - KTH (d), 30 stycznia - Unia/Dwory (w), 10 lutego - GKS K. (d), 18 lutego - Stoczniowiec (w); play-off: pierwsze mecze 27 lutego

Liga Wschodnioeuropejska

27 listopada - Titan Klin (d), 28 listopada - Sokół Kijów (d), 2 grudnia - HK Ryga 2000 (w), 3 grudnia - Metalurg Lipawa (w), 5 grudnia - ASK Ogre (w), 23 stycznia - ASK (d), 24 stycznia - Metalurg (d), 26 stycznia - HK Ryga 2000 (d)

Transfery w PLH

Unia/Dwory Oświęcim

Przyszli: Tomasz Jóźwik, Tomasz Wołkowicz (GKS Katowice), Patryk Fink (Kladno), Milan Filip (Budziejowice), Miroslav Javin

Odeszli: Sebastian Łabuz (Wojas/Podhale), Roman Kelner, Petr Rozum (Czechy)

Sparingi: Ocelari Trzyniec 3:5, 1:6, Liptovsky Mikulesz 4:2, 2:5, HC Ołomuniec 3:1, 3:3, Slezan Opava 4:4, GKS Tychy 6:3, 1:8,

GKS Katowice

Przyszli: Michał Elżbieciak (br), Mateusz Burzydło, Łukasz Elżbieciak, Wojciech Majkowski (wszyscy GKS Tychy)

Odeszli: Pavel Urban, Piotr Gil, Janusz Hajnos, Zbigniew Podlipni (wszyscy Wojas/Podhale), Jacek Zając, Marek Szymański (GKS Tychy), Jóźwik, Wołkowicz (Unia/Dwory), Pavel Mareczek (Hradlec Kralove), Rufin Włodarczyk (Orlik Opole)

Sparingi: Orlik Opole 2:4, 5:4, Unia/Dwory II 2:3, 4:5, 4:1

Stoczniowiec Gdańsk

Przyszli: Filip Drzewiecki (SMS Sosnowiec), Łukasz Zachariasz, Rafał Twardy (Zagłębie Sosnowiec)

Odeszli: Adam Bagiński (GKS Tychy), Adam Fraszko (bez klubu)

Sparingi: Keramin Mińsk 3:5, 3:4, TKH/Nesta 2:2, 2:4, Prizma Ryga 5:1, 6:0

Wojas/Podhale Nowy Targ

Przyszli: Rafał Radziszewski (Zagłębie), Urban, Gil, Hajnos, Podlipni (GKS Katowice), Łabuz (Unia/Dwory), Michał Radwański (KTH Krynica)

Odeszli: Sebastian Pajerski (Rosja), Mateusz Malinowski (USA), Milan Baranyk (Czechy), Marian Csorich, Oktawiusz Marcińczak (TKH/Nesta)

Sparingi: HKm Zvoleń 0:2, 4:4, Metalurg Lipawa 2:2, MHC Martin 2:2, 1:1, Havorov Panthers 1:1, Liptovski 6:7, HK VTJ Farmakol Presov 6:4, VTJ Spiska Nova Ves 4:2, HC Koszyce 4:3,

TKH/Nesta Toruń

Przyszli: Marcińczak, Csorich (Wojas/Podhale), Grzegorz Piekarski (Zagłębie Sosnowiec), Maciej Ożóg (SMS), Roman Kompiś (Żylina), Patryk Lovisek (Słowacja)

Odeszli: Marek Laco (Żylina), Branislav Stolarik (KH Sanok), Piotr Zdunek, Dariusz Karamuz, Robert Gliszczyński, Artur Bielicki, Janusz Strzempek

Sparingi: GKS Tychy 3:9, 2:5, Orlik Opole 3:1, Stoczniowiec 2:2, 4:2, Prizma Ryga 13:1, Iskra Bańska Bystrzyca 4:3, 3:4

GKS Tychy

Przyszli: Bagiński (Stoczniowiec), Duszan Adamcik (Dukla Jihlava), David Galas (Trenczyn), Szymański, Zając (GKS Katowice), Robert Kwiatkowski (SC Mittlerhein), Artur Gwiżdż, Sławomir Krzak (KTH)

Odeszli: Mariusz Trzópek (USA), W. Majkowski, K. Majkowski, Burzydło, Elżbieciak (GKS Katowice), Tomasz Demkowicz (KH Sanok), Miłosz Ryczko, Łukasz Ziober (Orlik)

Sparingi: Slezan Opava 1:1, 2:7, TKH/Nesta 9:3, 5:2, MsHK Żylina 3:7, Unia/Dwory 3:6, 8:1, Orlik Opole 5:2, 6:4

KTH Krynica

Odeszli: Radwański, Ćwikła (Wojas/Podhale), Krzak, Gwiżdż (GKS Tychy), Maciej Mermer, Marcin Niemiec, Maciej Radwański (KH Sanok), Mich. Radwański (Wojas/Podhale), Mariusz Kieca (trener w SMS), Marcin Cieślak (Orlik Opole)

Sparingi: KH Sanok 1:7, 3:6

Orlik Opole

Przyszli: Rufin Włodarczyk (GKS Katowice), Cieślak (KTH Krynica), Ziober, Ryczko (GKS Tychy), Adrian Kowalówka (Unia/Dwory), Kamil Drimel, Martin Mintel (Czechy), Sławomir Wieloch (Zagłębie Sosnowiec)

Sparingi: Polska U-20 8:3, TKH/Nesta 1:3, GKS Katowice 4:2, 4:5, GKS Tychy 2:5, 4:6,

* - na podstawie portalu www.hokej.net

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.