Zwycięstwo Pogoni, porażka Błękitnych

Po zwycięstwie w Opocznie portowcy utrzymali pozycję lidera rozgrywek. Na ostatnie miejsce spadli za to zawodnicy ze Stargardu

Po remisie z mocnym Zagłębiem Lubin w ekipie Błękitnych wszyscy oczekiwali pierwszego zwycięstwa w II lidze. Marzenia prysły już na początku spotkania, za to zgodnie z oczekiwaniami i planem zagrali piłkarze Pogoni.

Ceramika Opoczno - Pogoń Szczecin 0:2

Portowcy zainkasowali trzy punkty i tym samym obronili pozycję lidera tabeli. Wygrana może spowodować, że na niedzielnym meczu z Ruchem Chorzów na stadionie w Szczecinie pojawi się kilkanaście tysięcy kibiców. Dobrze, że nie widzieli występu portowców w Opocznie, bo był fatalny, choć pomyślnie zakończony.

- Grają żałośnie - rzucił w przerwie meczu Antoni Ptak, właściciel Pogoni.

To prawda. Piłkarze obu zespołów częściej kopali się po nogach niż w piłkę i dobrze, że obyło się bez kontuzji. Ceramika mogła wygrać, ale jej napastnik Tomasz Feliksiak starał się, jak mógł, by nie zdobyć bramki. W 3., 49. i 53. minucie miał idealne okazje i trafiał w Bogusława Wyparłę.

Za to goście po raz pierwszy groźnie zaatakowali w 55. minucie i objęli prowadzenie. Grzegorz Matlak na środku boiska podał do Artura Bugaja. Ten minął obrońcę, wyłożył piłkę Pawłowi Drumlakowi, który na pełnym biegu ograł rywala i strzelił bramkę. Po kilkunastu minutach szczecinianie znów skontrowali. Przy bocznej linii boiska walczył z dwójką obrońców Tomasz Parzy. Piłka trafiła jednak do Radosława Bilińskiego, który zacentrował do niepilnowanego w polu karnym Bugaja. Ten nie miał najmniejszych problemów z celnym strzałem.

Zaraz po meczu posadę trenera opocznian stracił Piotr Tyszkiewicz. Zastąpił go Mariusz Łaski.

Bramki: Drumlak (55.) i Bugaj (68.)

Ceramika: Holewiński Ż - Janicki Ż, Lenart (77. Kasprzak), Majda Ż - Bednarczyk Ż, Preis Ż, Miklosik (Przysiuda), Hyży (Bazler), Kaczmarek - Feliksiak, Bała

Pogoń: Wyparło - Michalski, Julcimar, Rodrigo - Matlak (66. Gajewski), Łabędzki, Biliński, Drumlak (89. Kułkiewicz), Parzy - Batata, Bugaj Ż (78. Kaźmierczak)

Błękitni Stargard - Piast Gliwice 1:2

Gliwicki Piast zastosowała w Stargardzie taktykę podobną jak cztery dni wcześniej u siebie podczas pojedynku z Jagiellonią Białystok. Wtedy gliwiczanie tylko zremisowali, teraz wygrali.

- Taktyka polegała na tym, żeby szybko zdobyć prowadzenie, a potem grać uważnie w obronie - wyjaśnia Piotr Uss, były zawodnik Chemika Police, obecnie napastnik Piasta.

Gol padł bardzo szybko, a jego strzelcem był Uss. Piłkę na prawej stronie pola karnego Błękitnych otrzymał Adam Kryger. Nieatakowany strzelił w długi róg, Krzysztof Kotorowski sparował ją na słupek, a Ussowi dobijał przy biernej postawie obrońców.

Po stracie gola inicjatywę przejęli stargardzianie. Razili jednak nieskutecznością. - Mieliśmy wiele okazji do strzelenia gola, które powinniśmy wykorzystać - przyznał Jerzy Engel jr. po meczu. - Niestety nie udało się i zamiast zdobyć trzy punkty oddaliśmy wszystkie rywalom.

Niecelnie strzelali: Marcin Korkuć, Jarosław Piskorz, a precyzyjną główkę Łukasza Adamskiego w 38. minucie z trudem wybił na róg Jacek Gorczyca.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Goście najpierw śmielej zaatakowali. W efekcie znów udało im się szybko strzelić gola. Po faulu Macieja Demicha na Adamie Krygierze ten ostatni zacentrował na głowę nieatakowanego Janusza Bodziocha, który z bliska nie dał szans Kotorowskiemu.

Tuż po wznowieniu gry piłka trafiła na głowę Jakuba Wawrzyniaka, którzy zdobył kontaktowego gola dla miejscowych.

W ostatnim kwadransie Błękitni zamknęli Piasta na jego polu karnym, ale nadal byli nieskuteczni. Nawet w sytuacji sam na sam Gajda lekkim strzałem nie zdołał pokonać Gorczycy, a odbitej piłki do pustej bramki nie skierował Mateusz Jureczko.

Bramki. Błękitni: Wawrzyniak (54.), Piast: Uss (5.) i Bodzioch (53.)

Błękitni: Kotorowski - Jeziorski, Ozuah, Demich Ż, Korkuć - Kubsik (71. Jureczko), Wawrzyniak, Piskorz, Jarecki - Adamski, Oribhabor (32. Gajda)

Piast: Gorczyca - Komar, Bodzioch, Szeja Ż, Szmatiuk - Żyrkowski, Kryger, Stolarz (80. Wilk), Piechocki (53. Czekański) - Uss (88. Bałuszyński), Andraszak

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.