Pogoń i Błękitni bez wzmocnień

II LIGA PIŁKARSKA. Zakończył się okres transferowy w Polsce. Nasi drugoligowcy nie przeprowadzili żadnych ruchów.

Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by skład Błękitnych Stargard został wzmocniony o kilku zawodników z Pogoni Szczecin. W grę wchodziło wypożyczenie: obrońców Marcina Włódarczyka i Michała Godrasa, pomocników Tomasza Kułkiewicza lub Łukasza Żebrowskiego oraz napastnika Aleksieja Lewczenki. Wszyscy wymienieni mają małe szanse na stałe przebić się do pierwszego składu portowców. Najbliżej Błękitnych byli Włódarczyk i Lewczenko, którzy nawet oglądali sobotnie spotkanie stargardzian z Zagłębiem Lubin.

- Była wola współpracy i różne nazwiska w ofercie - przyznaje Mirosław Dawidowicz, prezes Błękitnych. - Razem z trenerem Jerzym Engelem uznaliśmy, że trzeba dać szansę tym, którzy już u nas grają. Piłkarze i zespół z meczu na mecz robią postępy.

Pomimo braku wymiany zawodników zachodniopomorscy kibice mogą być spokojni - oba kluby współpracują jak nigdy.

- Koalicja jest. Musimy sobie pomagać - dodaje Dawidowicz.

Zastanawiające jest za to, że z szumnych zapowiedzi transferów wygłaszanych przez działaczy i szkoleniowców Pogoni nic nie wyszło. Jedynym transferem było sprowadzenie przed tygodniem Piotra Gajewskiego z Osadnika Myślibórz. Próbowany Grzegorz Kaszczyc z Darzboru Szczecinek wrócił do domu. W ciągu najbliższych dni potwierdzony do zespołu ma być 19-letni brazylijski napastników Leandro, który od tygodnia przebywał na testach. Jego rodak 28-letni Fabio wyjechał.

W poniedziałkowych zajęciach portowców po raz pierwszy uczestniczył Przemysław Kaźmierczak. Być może zagra już w środowym meczu z Ceramiką Opoczno.

Wciąż niewyjaśniona jest sprawa Janusza Dziedzica i Marcina Krysińskiego. Obaj oficjalnie są kontuzjowani i leczą się w Łodzi. Wiadomo jednak, że chcą rozwiązać kontrakty z Pogonią z winy klubu, bo tylko w ten sposób będą mogli związać się z innym zespołem jeszcze w rundzie jesiennej.

Na tej samej zasadzie Pogoń liczy jeszcze na wzmocnienie Olgierdem Moskalewiczem (rezerwy Zagłębia Lubin), Adamem Kompałą, Jackiem Wiśniewskim i Grzegorzem Królem (grają w Szczakowiance Jaworzno).

Pogoń nieobecna

Szkoleniowiec Bogusław Baniak i działacze Pogoni co kilka dni rzucają nowe nazwisko piłkarza, który lada dzień wzmocni zespół. 90 proc. tych newsów nie sprawdziło się. Ułożyliśmy jedenastkę z tych "zapowiadanych".

Waldemar Grzanka (Bartosz Fabiniak) - Jacek Wiśniewski (Kamil Kuzera), Kazimierz Węgrzyn (Dariusz Dźwigała), Marcin Krysiński (Mariusz Masternak) - Ferdinand Chi-Fon (Zbigniew Wyciszkiewicz), Adam Kompała (Rafał Kaczmarczyk), Maciej Lewna (Paweł Bugała), Dariusz Szubert (Tomasz Wieszczycki) - Grzegorz Król (Olgierd Moskalewicz), Robert Dymkowski (Grzegorz Bała), Brasilia (Igor Gołaszewski).

Copyright © Agora SA