Piłka nożna: Pogoń Szczecin - Groclin Grodzisk Wlkp. w 1/16 PP, sobota, godz. 19

Dušan Radolsky zadebiutuje w sobotę w roli trenera Groclinu Grodzisk Wlkp. - Puchar Polski traktujemy poważnie, bo on też prowadzi do Europy - mówi słowacki szkoleniowiec.

Przeciwnikiem Groclinu będzie szczecińska Pogoń. Jednak nie ta, która ostatnio spadła z ekstraklasy, bo ona właściwie nie istnieje. Obecna Pogoń to zespół oparty na zawodnikach Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Łódzki przedsiębiorca Antoni Ptak (właściciel Piotrcovii) wszedł w spółkę ze Stowarzyszeniem MKS Pogoń Szczecin, właścicielem praw do herbu i nazwy "Pogoń" oraz stowarzyszeniem kibiców Pogoń Walcząca. Powstały w ten sposób twór przejął więc piłkarzy Piotrcovii, jej miejsce w II lidze i zagra w Szczecinie jako Pogoń.

Dla Groclinu będzie to pierwszy pojedynek o stawkę pod wodzą nowego trenera Dušana Radolsky'ego. W trakcie przerwy letniej Słowak starał się przestawić Dyskobolię na grę systemem 4-4-2. Wyniki i gra w przedsezonowych sparingach były obiecujące - grodziszczanie nie przegrali żadnej gry kontrolnej. - Piłkarze bardzo dobrze radzili sobie w trakcie przygotowań. Sam jestem ciekaw, jak teraz wypadną - mówi trener Radolsky.

Przeciwko Pogoni na pewno nie zagra Tomasz Moskała, który wraca do zdrowia po operacji pachwiny. Prawdopodobnie zabraknie też lekko kontuzjowanego Tomasza Wieszczyckiego. Nowym piłkarzem Groclinu został za to czeski pomocnik Lumir Sedlaeek, który podpisał kontrakt do końca czerwca 2006 r.

Copyright © Agora SA