Oprócz niego w Tomasovii wystąpił również 19-letni Marcin Wyszyński z AMSPN Hetman Zamość.
Tomasovia często grała bardzo ostro, na co pozwalał sędzia. Z taką grą nie bardzo radzili sobie zawodnicy Stali, którzy dali sobie strzelić trzy gole.
- Obaj nowi piłkarze zagrali przyzwoicie i jestem z nich zadowolony - mówi szkoleniowiec Tomasovii Wiesław Wieczerzak. - To, czy będą naszymi zawodnikami, rozstrzygnie się po sobotnim sparingu z Lublinianką.
- Straciliśmy bramki po błędach w obronie - mówi trener Stali Wojciech Stopa. - Po zakończonym sezonie odeszło od nas trzech obrońców i to było dzisiaj widać. Moi chłopcy trochę przestraszyli się ostrej gry Tomasovii.
TOMASOVIA TOMASZÓW LUBELSKI 3 (1)
STAL KRAŚNIK 0
BRAMKI
Tomasovia: Świderek (30., 67.), Montsko (72.).
SKŁADY
Tomasovia: Waśkiewicz - Bilewicz, Łukaczyński, Wachowicz, Anioł, Wąsacz (46. Paszkiewicz), Misiewicz (80. Malec), Korzeń (46. Gozdek), Montsko, Świderek, Droździel (46. Wyszyński).
Stal: Ziółkowski (46. Bożek) - Wronka, (46. Gąszczyk), Dziewulski, Ryczek, Gołębiowski, Jaskowski (46. Świerc), Gołąb, Bender (46. Szymczak), Gajewski (46. Tonder), Wiącek (60. Bandosz), Ignaciuk (46. Kusztykiwicz).