Sandecja odpadła z Pucharu Polski po porażce 0:1

Na pierwszej rundzie szczebla centralnego zakończyli przygodę z Pucharem Polski piłkarze Sandecji. Szkoda, bo byli równorzędnym rywalem dla Stali Stalowa Wola, a w całym meczu popełnili tylko jeden błąd.

Pierwsza połowa należała do Sandecji, która stworzyła kilka sytuacji bramkowych. W 15. min Tomasz Szczepański wywalczył piłkę w środku pola, ładnie podał do Dawida Floriana, ale ten strzelił zbyt lekko i bramkarz stalowców Tomasz Wietecha złapał piłkę.

W 36. min ładny rajd Janusza Świerada przerwał faulem na siedemnastym metrze Grzegorz Drozd. Z wolnego strzelał Dariusz Łukasik, ale trafił w mur. Dwie minuty później bardzo ładnie z dystansu strzelał Bartłomiej Damasiewicz, piłka groźnie skozłowała, ale przeszła obok słupka.

W drugiej połowie przeważali stalowcy. W 50. min strzał Dariusza Michalaka sparował na rzut rożny Stanisław Bodziony. Osiem minut później Jarosław Kandyfer zablokował strzelającego głową Michalaka. Ten jedyny błąd gospodarzy nastąpił w 73. min: Kandyfer przepuścił piłkę pod nogą, przejął ją Michalak i mając przed sobą tylko Bodzionego, strzelił do siatki.

Sądeczanie mieli jedną bramkową okazję: w 69. min Łukasik strzelił mocno pod poprzeczkę, ale Wietecha wypiąstkował na róg.

Bramka

Stal: Michalak (73.)

Składy

Sandecja: Bodziony - Mikołajczyk, Łukasik, Kandyfer Ż, Szczepanik (62. Zalewski) - Gryźlak, Szczepański, Damasiewicz, Zachariasz (79. Wańczyk) - Świerad, Florian Ż.

Stal: Wietecha - Rybak, Kasiak, Warczachowski, Drozd Ż - Winiarski, Pielech, Radawiec, Ożóg - Michalak (90. Skiba), Dziuba Ż.

Sędziował Tomasz Pacuga z Częstochowy. Widzów 1000.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.