Srebro Sadkowskiej

Urszula Sadkowska (Rekord Olsztyn) została międzynarodową wicemistrzynią Polski juniorek. W finale, po kontrowersyjnej ocenie sędziów, olsztynianka przegrała z Rosjanką Eleną Szleize

Blisko 400 zawodniczek i zawodników z 24 krajów wzięło udział w Cetniewie w międzynarodowym turnieju juniorów kategorii A Europejskiej Unii Judo. Zawody te mają rangę międzynarodowych mistrzostw Polski juniorów. W turnieju tym startowało wiele juniorek i juniorów należących do europejskiej i światowej czołówki judo w tej kategorii wiekowej.

W gronie najlepszych znalazła się Urszula Sadkowska. Zawodniczka Rekordu Olsztyn (mistrzyni Polski juniorek i seniorek) walczyła w kategorii wagowej + 78 kg. Olsztynianka w pierwszej walce zmierzyła się z Julią Barysik z Białorusi. Przed rokiem Sadkowska uległa tej zawodniczce w mistrzostwach Europy juniorek w walce o brązowy medal. Tym razem Białorusinka musiała uznać wyższość olsztyńskiej judoczki, która wygrała przez trzymanie. W drugiej walce Sadkowska walczyła z Rosjanką Anaid Mkhitarian. Rosjanka starała się jej sprostać przez ok. minutę, do momentu, w którym Sadkowska wykonała swoją ulubioną technikę o-soto-gari i w efektowny sposób pokonała rywalkę. Nieco dłużej, bo ok. dwóch minut olsztynianka potrzebowała, by wygrać przez rzut z kolejną rywalką - Francuzką Carole Lacombe.

W finale walk w kategorii + 78 kg przeciwniczką Sadkowskiej była Rosjanka Elena Szleize, wicemistrzyni Europy juniorek, z którą olsztynianka także przegrała w ub. r. podczas turnieju o prymat w Europie. Urszula Sadkowska nadawał ton w walce finałowej i wydawało się, że zrewanżuje się rywalce za porażkę sprzed roku. - Po tym, jak Ula w bardzo efektowny i zdecydowany sposób pokonała Mkhitarian, Szleize przystąpiła do walki z wyraźnym respektem - mówi Aleksander Wolski, trener Rekordu Olsztyn. - Szleize jest trudną rywalką. Była kiedyś dyskobolką, jest silna, wysoka i bardzo sprawna fizycznie. Ula atakowała, ale to Rosjanka zdobyła pierwsze punkty, kokę. Potem Szleize za pasywną walkę otrzymała od sędziów karę i stan rywalizacji się wyrównał. Jednak po jednym z ataków Uli Rosjanka skontrowała i otrzymała następne punkty, yuko. Ula starała się wykonać jakąś akcję, a Rosjanka otrzymała kolejną karę. Mimo tej kary Szleize wygrała, choć w ostatniej minucie bardzo unikała walki i powinna otrzymać następną karę. Sędziowie nie zachowali się fair. Po walce mówiono mi, że Ula może czuć się moralną zwyciężczynią walki. 500 kibiców skomentowało wynik tego finału gwizdami.

Urszula Sadkowska przez najbliższe tygodnie będzie się przygotowywała do występu w mistrzostwach Polski (październik, Bydgoszcz) oraz mistrzostwach Europy juniorek (listopad, Sarajewo). Olsztynianka będzie uczestniczyła w sierpniu i wrześniu w zgrupowaniach reprezentacji Polski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.