Zaproszenie do wizyty w parkingu żużlowym Apatora/Adriany

Chcesz się dowiedzieć jak wygląda praca w parkingu w trakcie meczu? Dlaczego Piotr Protasiewicz zawalił mecz we Wrocławiu, a Jason Crump w Bydgoszczy? Wystarczy w sobotę przyjść do parkingu na stadionie Apatora/Adriany

Do dyspozycji kibiców będą wszyscy zawodnicy Apatora/Adriany z wyjątkiem Tony Rickardssona. Szwed odpoczywa na razie po upadku w lidze szwedzkiej w ubiegły wtorek, ale zapowiada, że na wyjazdowy mecz z Lotosem Gdańsk na pewno przyjedzie.

Impreza rozpocznie się o 14. Dwie godziny wcześniej w Gdańsku wylądują bowiem Protasiewicz i Crump, którzy wczoraj startowali jeszcze w lidze angielskiej.

Organizatorem "Otwartego parkingu" jest Fan Club Apatora/Adriany. - Po każdych zawodach powtarza się ten sam scenariusz: masa kibiców stoi przy płocie i bramie próbując wejść do parkingu. Normalnie niestety nie jest to możliwie, dlatego namówiliśmy żużlowców na takie spotkanie. Będzie można zobaczyć boksy zawodników, porozmawiać i zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie - wyjaśnia Wojciech Sadłowski z Fan Clubu.

W trakcie imprezy odbędzie się quiz (oczywiście o tematyce żużlowej), a w pobliskim Speedway Pubie planowane jest spotkanie z jednym z toruńskich zawodników (prawdopodobnie Jasonem Crumpem).

Dla Gazety

Piotr Protasiewicz

zawodnik Apatora/Adriany

Myślę, że to doskonały pomysł. Kibice toruńscy zależą do najbardziej wymagających w kraju, ale coś za coś. Z drugiej strony chyba żadna polska drużyna żużlowa nie ma takiego dopingu w meczach wyjazdowych. Fani w zasadzie jeżdżą z nami wszędzie. W sobotę będzie można spokojnie porozmawiać i wyjaśnić wiele spraw, których z trybun nie widać.

not. jp

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.