Jednym z warunków zatrudnienia nowych piłkarzy w Górniku Łęczna jest przejście kompleksowych badań lekarskich. Odbyły się one w sobotę. Zawodnikom towarzyszył Ryszard Majewski - specjalista odnowy biologicznej i jednocześnie kierownik drużyny.
WIESŁAW PAWłAT: Gdzie zostały przeprowadzone badania?
- RYSZARD MAJEWSKI: Piłkarze przeszli badania w renomowanej warszawskiej placówce Center Medical Carolina.
Jacy zawodnicy wzięli w nich udział?
- Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do stolicy pojechało pięciu graczy: Mirosław Budka, Artur Kościuk, Krzysztof Kłosiński, Robert Mioduszewski i Tomasz Prasnal.
Jakie były wyniki?
- Wszyscy przeszli badania pozytywnie, czyli są zdolni do gry w ekstraklasie. Jednak w przypadku dwóch zawodników - Mirosława Budki i Tomasza Prasnala były pewne uwagi. Oni muszą się jeszcze poddać badaniu USG. Trzeba od razu dodać, że dotyczy to starych urazów. Po prostu chcemy mieć pewność, że wszystko jest już w najlepszym porządku.
Czy wobec tego z tą dwójką Górnik nie podpisze kontraktów?
- Podpiszemy umowy z całą piątką. Przecież wszyscy są zdolni do gry. Chodzi tylko o to, aby nasza wiedza na temat ich zdrowia była pełna. Będzie to z korzyścią dla piłkarzy i trenerów.
Jakie są najbliższe plany Górnika?
- We wtorek doktor Jerzy Wielkoszyński przeprowadzi w Łęcznej badania wydolnościowe. Wezmą w nich udział wszyscy piłkarze będący w kręgu zainteresowań trenera Jacka Zielińskiego, czyli ponad 20 graczy. Natomiast w środę o godz. 11 rozegramy w Białej Podlaskiej mecz z Zagłębiem Sosnowiec, a następnego dnia wyjeżdżamy na 10-dniowe zgrupowanie do Straszęcina.