We wtorek przygotowania do nowych rozgrywek rozpoczął beniaminek - Zorza Dobrzany. Wcześniej treningi zaczęli zawodnicy pozostałych naszych drużyn. Liga rozpocznie rozgrywki dziewiątego sierpnia.
Wicemistrz poprzednich rozgrywek trenuje od poniedziałku. Podopieczni Andrzeja Miązka już 26 lipca na własnym stadionie podejmą w I rundzie Pucharu Polski ŁKS Łódź. Jeśli wygrają, też przed startem III ligi zmierzą się w Świnoujściu z Widzewem.
- Mecze te spowodowały zmianę cyklu przygotowań do rozgrywek - mówi Miązek. - Nie mogę kłaść zbyt dużego nacisku na siłę, by zespół nie stracił świeżości.
W poniedziałek Flota miała pierwszy rozruch w terenie, we wtorek zajęcia w siłowni. Dopiero dziś drużyna wyjdzie na boisko. Nie swoje, tylko Eintrachtu Ahlbeck, który użyczył swoich obiektów na czas, gdy płyta stadionu przy ul. Matejki jest poddawana renowacji.
Na razie z zespołem trenuje obrońca KP Police Łukasz Figiel, którego przejście do Świnoujścia załatwiają działacze Floty. Z zespołu nikt nie odchodzi. Nic więc dziwnego, że wiceprezes Tadeusz Leszczyński marzy o awansie do II ligi.
19 lipca drużyna wyjeżdża na obóz do Mieszkowic, gdzie zagra kilka spotkań z zespołami z niższych lig.
Koszalinianie mieli bardzo krótkie urlopy. Już 30 czerwca po raz pierwszy spotkali się po wakacjach. Jak będą wyglądały przygotowania do rozgrywek i skład zespołu - w tej chwili trudno powiedzieć.
- Jesteśmy w trakcie bardzo zaawansowanych rozmów z potencjalnym sponsorem strategicznym klubu - mówi Dariusz Płaczkiewicz, dyrektor Gwardii. - Wiele zależy od tego, czy dojdziemy do porozumienia.
Z przedłużeniem umowy zwleka do tego czasu trener Janusz Studziński. W klubie chcą też zatrzymać doświadczonego obrońcę Grzegorza Lewandowskiego. Kadra zostanie ustalona wg możliwości budżetu, który znany będzie po negocjacjach. Decyzje mają zapaść lada dzień.
Rozpoczęła przygotowania, podobnie jak Flota, w poniedziałek. Najważniejszą decyzją było ustalenie składu trenerskiego. Mówiło się o trenerze zza wschodniej granicy, prowadzono też rozmowy z Wojciechem Wąsikiewiczem z poznańskiej Warty.
- Ostatecznie zdecydowaliśmy, że zespół poprowadzi duet trenerski: Piotr Dubiela - Mirosław Czuryło - mówi dyrektor klubu Andrzej Kargul.
Czuryło w poprzednim sezonie był już pierwszym szkoleniowcem zespołu, a potem został przesunięty do pracy z grupami młodzieżowymi.
Do Kotwicy powraca po roku nieobecności pomocnik Patryk Halaburda, który ma pełnić rolę defensywnego pomocnika. Z zespołem trenują też dwaj młodzi zawodnicy Amiki Wronki.
Kotwica cały okres przygotowawczy spędzi na własnych obiektach.
- Zmiany na pewno będą - mówi Artur Bykowski, dyrektor klubu. - Do zespołu dojdzie kilku zawodników, ale najpierw muszą odbyć kilka treningów z resztą zespołu. Nigdzie nie jedziemy na obóz, bo mamy na miejscu doskonały ośrodek, gwarantujący odpowiednie warunki do treningów.
Zorza przygotowuje się do sezonu pod okiem dotychczasowego szkoleniowca Jana Juchy.