Pierwsze pół godziny meczu należało do gości, którzy po strzale Marcina Stanisławskiego nawet prowadzili. Gospodarze w pierwszej połowie praktycznie nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji pod bramką Stali, ale jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu po złej interwencji Mariusza Jabłońskiego.
W ekipie łodzian od początku spotkania wyróżniał się Marcin Wielgus, który co chwilę udowadniał, że zainteresowanie jego osobą nie jest przypadkowe. Dobrze zagrali też Mariusz Misiura i Łukasz Żebrowski.
Po spotkaniu trener Bogusław Pietrzak zdecydował, że nadal będą próbowani: Misiura, Żebrowski (obaj Pogoń Szczecin), Adam Sankiewicz (Pogoń Świebodzin), Wielgus (Pogoń Oleśnica), Grzegorz Klimkiewicz (Prosna Kalisz) i Mariusz Zasada (Ceramika Paradyż). Dziś na treningu pojawi się także Robert Szczot ze Śląska Wrocław oraz prawdopodobnie dwaj piłkarze Piotrcovii: Bogusław Wyparło i Michał Łabędzki.
ŁKS - STAL GŁOWNO 2:2 (1:2): Klimkiewicz, Saganowski - Stanisławski, Kocięba.
ŁKS: Sowiński - Sałaciński, Becalik, Sankiewicz, Zawistowski - Misiura, Żebrowski, Pochylski, Klimkiewicz - Gallardo, Wielgus oraz Kościukiewicz, Rudniak, Chmielewski, Juszkiewicz, Kamrowski, Markowski, Saganowski, Derczyński, Gorzak.