Tenis: AZS Poznań w półfinale mistrzostw Polski

Wyjazdowe zwycięstwo 4:3 nad Polonią Bydgoszcz sprawiło, że tenisiści AZS Poznań awansowali do turnieju finałowego Drużynowych Mistrzostw Polski

W ostatnim meczu eliminacji grupowych zmierzyły się dwie niepokonane dotąd ekipy: Polonia i AZS. Po grach pojedynczych bydgoszczanie prowadzili 3:2. Deble, rozgrywane przy mocno dającym się we znaki słońcu, też rozpoczęły się po myśli gospodarzy. Obie pary Polonii wygrały pierwsze sety. Mariusz Zieliński z Beniaminem Budziakiem oddali tylko trzy gemy Filipowi Urbanowi i Łukaszowi Pelowskiemu, a Krzysztof Kwinta, który przeszedł do zespołu znad Brdy z AZS, wspólnie z Piotrem Żurawieckim pokonali 6:4 Radosława Nijakiego i Filipa Aniołę.

Zieliński i Budziak w drugiej partii czterokrotnie byli nawet o jedną piłkę od prowadzenia 3:0, ale od tego momentu zaczęli dominować poznaniacy. Byli bardziej żwawi na korcie, ale przede wszystkim - co po meczu podkreślał trener bydgoszczan Maciej Michliński - mieli o wiele silniejszy serwis.

Gdy Pelowski i Urban wygrali i doprowadzili do stanu 3:3, na korcie obok bronili się jeszcze Kwinta z Żurawieckim. Przegrywając 1:4 w trzecim secie doprowadzili do stanu 3:5 i prowadzili nawet 30:0 przy podaniu Nijakiego. Ten najlepiej grający pod siatką z wszystkich walczących wczoraj tenisistów (przez całe spotkanie najgłośniej też dodawał sobie animuszu krzycząc głośno po udanych zagraniach: "Allez, allez!"), zakończył jednak mecz i cała wielkopolska ekipa odtańczyła taniec radości.

- Gry singlowe zakończyły się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a w deblu Łukasz Pelowski świetnie "pociągnął" Filipa Urbana w drugim secie. - mówi trener AZS Karol Przygodzki. - Zwycięstwo pary Anioła-Nijaki właściwie zakładaliśmy z góry, a to, że przegrali pierwszego seta było raczej wynikiem tego, że patrzyli na to, co działo się na sąsiednim korcie. Potem już poszło dobrze, trzecie sety w obu meczach układały się dobrze - dodaje.

Poznaniacy z kompletem zwycięstw zajęli pierwsze miejsce w grupie B. W sobotnim półfinale (również na kortach w Bydgoszczy) zagrają z drugą drużyną grupy A Marą Warszawa. W drugiej parze zagrają Polonia i MKT Łódź. Finał i mecz o 3. miejsce w niedzielę.

Polonia Bydgoszcz - AZS Poznań 3:4

Mariusz Zieliński - Filip Urban 7:6 (9-7), 6:2, Krzysztof Kwinta - Łukasz Pelowski 6:4, 7:6 (3), Beniamin Budziak - Radosław Nijaki 2:6, 4:6, Łukasz Senczyszyn - Łukasz Wodnicki 2:6, 6:4, 6:2, Piotr Żurawiecki - Filip Anioła 3:6, 3:6; Zieliński-Budziak - Urban-Pelowski 6:3, 4:6, 3:6; Kwinta-Żurawiecki - Nijaki-Anioła 6:4, 3:6, 3:6.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.