Mistrz Polski w skoku wzwyż uzyskał w sobotę swój najlepszy tegoroczny wynik. Wcześniej dwukrotnie zaliczał w tym sezonie wysokość 2,25 m. We Florencji poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,27 przeskoczył w pierwszej próbie i po tym skoku objął prowadzenie w konkursie. Niestety trzy próby na wysokości 2,30 się nie powiodły i Grzegorz Sposób ostatecznie zajął trzecie miejsce. Zwyciężył reprezentant Rosji Jurij Rybakow, który uzyskał 2,32, a drugie miejsce zajął włoski skoczek Alessandro Talotti skacząc 2,30 m.
Sposobowi nie udało się zatem uzyskać wynoszącego 2,30 m minimum kwalifikującego do udziału w mistrzostwach świata, które zostaną rozegrane w sierpniu w Paryżu. Kolejną próbę podejmie już jutro podczas mityngu w Atenach, do których udaje się bezpośrednio z Pucharu Europy. Na 1 lipca zaplanował start w mityngu w szwedzkim mieście Vaxjo. Następną okazją będą mistrzostwa Polski, które odbędą się od 4 do 6 lipca w Bielsku-Białej. Trener Sposoba Andrzej Kleczek jest przekonany, że w tych startach jego zawodnik osiągnie 2,30 m.
W Pucharze Europy reprezentował Polskę także dyskobol AZS AWF Biała Podlaska Andrzej Krawczyk. Podobnie jak Sposób zajął trzecie miejsce wynikiem 61,27. Pierwszy był Rosjanin Dimitrij Szewczenko - 65,39, a drugi Michael Moellenbeck - 65,26.
