Żużel: po 10. kolejce ekstraligi i pierwszej ligi

Równe, ale niestety słabe wyniki, albo dobre występy przeplatane niespodziewanymi wpadkami - tak można by określić dotychczasowe wyniki ekip z Wielkopolski

Po "światecznej", rozegranej w Boże Ciało kolejce, żużlowców ekstraligi i I ligi znów czeka kilkanaście dni przerwy. Cztery ostatnie kolejki rundy zasadniczej zostaną rozegrane w przyszłym miesiącu. W niedzielę 6 lipca wielkopolskich kibiców czekają dwa spotkania derbowe. W ekstralidze Polonia podejmować będzie Unię, a w Rawiczu dojdzie do spotkania pierwszoligowców: Kolejarz zmierzy się z Dark Dog Gniezno.

"Byki" blisko czołówki

Tabela ekstraligi jest w tym sezonie bardzo przejrzysta. Dwie drużyny - Polonia Piła i Wybrzeże Gdańsk - rozpaczliwie walczą o utrzymanie. Gdyby zakłady bukmacherskie przyjmowały typy na mecze żuzlowe, spotkania z udziałem tych drużyn, wzorem Pogoni Szczecin i KSZO Ostrowiec w ekstraklasie piłkarskiej, byłyby zapewne wycofane z oferty. Reszta klubów bije się o dogodne pozycje do ostatecznej walki o medale.

Polonia, mistrz Polski z 1999 r., jak dotąd punktu nie zdobyła. Po pięciu z rzędu porażkach zmieniono trenera (Czesława Czernickiego zastąpił Andrzej Maroszek), lecz wymiernych efektów to nie przyniosło. Młoda pilska ekipa bywa chwalona za ambicję, mimo wysokich porażek potrafi sprawić sporo kłopotów faworytom (np. mecz z Apatorem w Toruniu), ale jedynym celem drużyny pozostała walka o siódme miejsce w tabeli - miejsce gwarantujące "jedynie" udział w barażu z wicemistrzem pierwszej ligi. Kluczowym pojedynkiem będzie więc rewanżowy mecz (na własnym torze) z Wybrzeżem 20 lipca. Do tego czasu powinien wykurować się czołowy junior Tomasz Gapiński (doznał podczas treningu kontuzji barku). Każdy inny wynik niż zwycięstwo pilan będzie sportową katastrofą i nie zmieni tego fakt, że pilanie na pewno dwukrotnie zmierzą się z gdańszczanami także w fazie play-off.

Znacznie ciekawsza sytuacja rysuje się w górnej części tabeli. "Byki" są wprawdzie na razie dopiero na szóstym miejscu w tabeli, ale straty punktowe do drużyn z miejsc 3.-5. są minimalne. Leszno opuścili przed sezonem Sebastian Ułamek i Rafał Okoniewski, ale to wciąż wyrównany, solidny zespół. "Specjalnością" Unii są w tym sezonie minimalne, kilkupunktowe porażki. Teraz kiedy działacze zakontraktowali Fina Joonasa Kylmäkorpiego konkurencja w drużynie powinna jeszcze wzrosnąć (dotyczy to zwłaszcza czecha Lukasa Drymla). Jeżeli Unia wygra (a jest w stanie) derby w Pile, kluczem do zakwalifikowania się do pierwszej czwórki play-off może okazać się następny pojedynek, z ZKŻ Zielona Góra w Lesznie.

Łatwa końcówka?

Bardzo ciekawie dzieje się w pierwszej lidze. Przed rokiem aż trzy drużyny (Puls-Start Gniezno, ZKŻ Zielona Góra i RKM Rybnik) długo szły "łeb w łeb" i traciły punkty tylko w bezpośrednich konfrontacjach. Teraz liga bardziej się wyrównała, przynajmniej w środkowej części tabeli. Liderem, z coraz wyraźniejszą przewagą, jest wprawdzie RKM, a WKM Warszawa i Kolejarz Rawicz tylko statystują. Aż pięć ekip ma jednak jeszcze szansę by walczyć o udział w barażu o miejsce w ekstralidze.

Gnieźnianie, którzy głupio stracili kilka punktów w meczach wyjazdowych, mają najkorzystniejszy kalendarz. Dwa łatwe wyjazdy (Rawicz i Warszawa) oraz pojedynki z Tarnowem i Lublinem na własnym torze powinny przynieść Dark Dogowi komplet punktów. Tym bardziej, że do drużyny wrócili po kontuzjach obaj obcokrajowcy. Jedynym problemem gnieźnian jest niestabilna forma niektórych zawodników (Stefan Andersson, Marek Hućko) i problemy sprzętowe solidnego przecież zawodnika Jarosława Łukaszewskiego. Jeśli te problemy zostaną rozwiązane, to Dark Dog jest wciąż głównym pretendentem do zajęcia drugiego miejsca w lidze, a może nawet do prześcignięcia RKM Rybnik.

Niewiele dobrego można, niestety, powiedzieć o tegorocznych występach Kolejarza. Po odejściu prezesa Adama Aleksandra rawiccy działacze podjęli rozpaczliwe próby ratowania żużla w tym mieście, lecz efekty są na razie bardzo mizerne. Zmontowana naprędce drużyna zdołała dotąd wygrać tylko raz (z równie słabym WKM Warszawa), a w pozostałych pojedynkach jeździła wyjątkowo bezbarwnie.

Na wielkie sukcesy w tym sezonie wielkpolscy kibice nie mają co liczyć. Medal leszczyńskiej Unii byłby wielkim osiągnięciem, równie wielkim wyczynem będzie utrzymanie się Polonii i Kolejarza. Dark Dog Gniezno wciąż liczy na powrót do elity. Oby nie stało się to kosztem pilskiej drużyny...

WIELKOPOLSKI TERMINARZ

11. kolejka - 6 lipca:

PIŁA - LESZNO

RAWICZ - GNIEZNO

12. kolejka - 13 lipca:

Częstochowa - PIŁA

LESZNO - Zielona Góra

Tarnów - RAWICZ

GNIEZNO - Lublin

13. kolejka - 20 lipca:

PIŁA - Gdańsk

Toruń - LESZNO

RAWICZ - Rzeszów

Warszawa - GNIEZNO

14. kolejka - 27 lipca:

Wrocław - PIŁA

LESZNO - Częstochowa

Gorzów - RAWICZ

GNIEZNO - Tarnów

UNIA - WYBRZEŻE, BIEG PO BIEGU

Unia Leszno - Wybrzeże Gdańsk 66:24

UNIA: Dobrucki 12 (3,3,2,2,2), Łukaszewicz 7 (2,-,3,2,u), Baliński 8 (2,3,-,2,1), Kylmäkorpi 14 (3,2,3,3,3), Rempała 6 (2,2,-,1,1), Wolsztyński ns, Kasprzak 15 (3,3,3,3,3,) Mikołajczak 4 (1,1,2).

WYBRZEŻE: Chrzanowski 6 (1,0,0,3,2), T. Cieślewicz 5 (0,1,2,1,1), Kościecha 5 (1,0,1,w,3), Laukannen 1 (0,1,0,0,-), Fajfer 4 (1,2,1,0,0), Giżycki 1 (-,-,-,1,0), M. Cieślewicz 0 (0,0,d), Duszyński 2 (2)

Najlepszy czas: 61,20 s - Rafał Dobrucki (Unia) w 1. wyścigu. Sędzia: Aleksander Janas (Zielona Góra). Widzów 4 tys.

ZKŻ - POLONIA, BIEG PO BIEGU

ZKŻ Zielona Góra - Polonia Piła 62:28

ZKŻ: Okoniewski 12 (3,2,3,1,3), Kłopot 4 (0,1,1,-,2), Świst 8 (3,2,1,1,1), Słaboń 11 (2,1,3,3,2), Huszcza 13 (3,3,1,3,3), Kasprowiak ns, Kurmański 12 (2,2,2,3,3), Suchecki 2 (2).

POLONIA: Pecyna 9 (2,3,3,0,0,1), Miśkowiak 6 (1,0,3,0,2,d), Franków 4 (1,1,2,0,d), Kowalski 3 (0,0,-,1,2), Olszewski 2 (1,-,-,-,1), Klecha 0 (-,-,-,-,0), Szczepaniak 4 (0,0,2,2,0), Łęcki 0 (0).

Najlepszy czas: 64,68 s - Rafał Okoniewski (ZKŻ) w 1. biegu. Sędzia: Maciej Spychała (Opole). Widzów 7 tys.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.