Jak potwierdził nam szef szkolenia Polskiego Związku Kajakowego Witold Pawelec, Dzieniszewska jest prawie pewną kandydatką do wyjazdu na mistrzostwa świata juniorów w japońskiej Komatsu (29-31 sierpnia). Z sześciu zawodniczek, które są przygotowywane do tego startu, odpadnie tylko jedna. Dzieniszewska bardzo dobrze spisała się w weekend w ważnym sprawdzianie w Niemczech. Startując w dwójce z Anną Górzyńską z UKS-u Kormoran Bydgoszcz na 500 i 1000 m, mijały metę na drugiej pozycji. Identycznie wypadła także na 500 m czwórka z Dzieniszewską w osadzie.
- W tych zawodach wystartowała już cała światowa czołówka - tłumaczy nam trener kajakarki Jerzy Grąbczewski. - Tak więc te wyniki są dobrą prognozą przed wyjazdem do Japonii. Teraz Edyta wraca do Augustowa, gdzie będziemy przygotowywali się do mistrzostw świata. Po drodze wystartuje jeszcze w Gdańsku w mistrzostwach Europy w maratonie [12-13 lipca - red.], a tydzień później w mistrzostwach Polski w sprincie w Bydgoszczy.
Na wyjazd do Japonii liczył także 18-letni Jacek Ambroziak, kanadyjkarz Cresovii Białystok. Jednak, jak powiedział nam Pawelec, nie ma on większych szans. - Wyślemy dwóch, może trzech kanadyjkarzy i Jacek ma nikłe szanse, by znaleźć się wśród nich - tłumaczy szef szkolenia PZKaj.
