Spotkanie dwóch drużyn: Tonu i Andrzeja Video Film, które do tej pory nie straciły nawet seta, zapowiadało się szczególnie ciekawie.
- Szczerze mówiąc poszło nam łatwiej niż się spodziewaliśmy - mówi Jacek Chrościński z Tonu. - Nie ustrzegliśmy się przestojów, które kosztowały nas kilkanaście punktów. Ale gładka wygrana 3:0 i tak nieco nas zaskoczyła. Od początku rozgrywek tak naprawdę to obawiamy się jedynie drużyny Elhurtu Medyka, z którą parę lat temu mieliśmy okazję zmierzyć się w innych rozgrywkach. O tym, czy zajmiemy w lidze pierwsze czy drugie miejsce, dowiemy się po ostatniej kolejce, bo dopiero wtedy zmierzymy się z Elhurtem.
We wcześniejszym spotkaniu Energetyk po niewielkich problemach w pierwszym secie wygrał 3:1 z zespołem Uniwersytetu w Białymstoku.
- Rywale zawiesili nam wysoko poprzeczkę, ale tylko w pierwszym secie - mówi Józef Andrukiewicz z Energetyka. - Przegraliśmy wprawdzie tę partię, ale za to w następnych setach to my byliśmy lepsi. Nasza wygrana w przekroju całego meczu była zasłużona.
TABELA