Do końca rozgrywek pozostały 4. kolejki. Unia nad otwierającą grupę spadkową Kotwicą ma 10 punktów przewagi. Remis oznaczać będzie, że Unia definitywnie zapewni sobie utrzymanie. Unici zagrają jednak nie tylko dla siebie, ale dla drugiego pomorskiego III-ligowca Gryfa Wejherowo, który ma 3 punkty więcej od Kotwicy. - Zagramy dla wybrzeżowej piłki - deklaruje trener Unii Stanisław Mikołajczyk, który wystawi aktualnie najsilniejszy skład (nie zagra rekonwalescent Piotr Wilk).
Gryf, który wygrał na wiosnę 9 z 11 spotkań, zagra z Gwardią Koszalin. Będzie faworytem, mimo że wystąpi bez podstawowych graczy Mariusza Radonia (wyjechał na tydzień do Niemiec) i Jarosława Bacha (dłuższy wyjazd do Anglii).
W IV lidze (do zakończenia pozostało 6. kolejek) dojdzie do dwóch pojedynków drużyn walczących o uniknięcie gry w barażach. W Tczewie Wisła podejmować będzie Gryfa Słupsk, a w Połchowie Kaszuby zmierzą się z Bałtykiem Gdynia.
W V lidze na pierwszy plan wysuwa się mecz grupy II pomiędzy Powiślem Dzierzgoń i Polanką Rokocin. Obie drużyny ostatnio straciły punkty i wydaje się, że pozostaje im już tylko walka o 2. miejsce (baraże). Na razie w lepszej sytuacji jest Powiśle, które ma punkt więcej. W pierwszym meczu padł remis 1:1.
![Gigantyczna sensacja! Gauff odpadła. Nieprawdopodobne sceny [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/9c/79/1d/z30904732II.jpg)
