Przed 30. kolejką III ligi

PIŁKA NOŻNA. Przed 30. kolejką III ligi. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężki, wyjazdowy mecz. Chcemy wygrać, bo to zbliży nas do utrzymania się w lidze - mówi przed pojedynkiem Polonii z Ładą obrońca przemyślan Waldemar Jaroch. Piłkarze Siarki zmierzą się w Nowym Sączu z Sandecją.

W ostatniej ligowej kolejce drużyna Polonii Przemyśl sięgnęła wreszcie po komplet punktów. Zwycięstwo nad Proszowianką było pierwszym od 30. kwietnia, kiedy to poloniści pokonali Pogoń Staszów. - Ta wygrana była nam bardzo potrzebna. Zdobyliśmy ważne punkty, które będą miały istotne znaczenie przy końcowej klasyfikacji w lidze - mówi obrońca Polonii Waldemar Jaroch. W niedzielę piłkarze z miasta nad Sanem mogą powiększyć swój dorobek, bowiem ich przeciwnikiem będzie Łada Biłgoraj. Zawodnicy z Biłgoraja zajmują obecnie 14. miejsce z 30. punktami i mają niewielkie szanse na uniknięcie degradacji. - Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężki mecz. Chcemy wygrać, bo to zbliży nas do utrzymania się w lidze. Musimy zagrać na maksa i koniecznie zdobyć trzy punkty. Nie ma słabych przeciwników, więc z każdym trzeba walczyć od pierwszej minuty. Po tym meczu czekają nas pojedynki ze Stalą i Sandecją, w których o punkty będzie niezwykle ciężko. Żeby się utrzymać trzeba zdobyć co najmniej 45 punktów [poloniści obecnie mają 38. oczek - przyp. red.]. Musimy zatem wygrać dwa mecze u siebie i przywieźć coś z wyjazdu - podkreśla Jaroch. W Biłgoraju nie wystąpi kontuzjowany Piotr Hołubko, a pozostali zawodnicy będą do dyspozycji trenera Krzysztofa Stefanowskiego. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.

Z kolei piłkarze tarnobrzeskiej Siarki po czterech meczach bez porażki musieli w ostatnią sobotę uznać wyższość krakowskiego Hutnika. - Po prostu przydarzyła nam się wpadka. Chłopcy chcą się zrehabilitować i w najbliższym meczu pokazać, że był to tylko wypadek przy pracy - mówi trener siarkowców Michał Kozłowski. Ten najbliższy mecz tarnobrzeżanie rozegrają w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją. Nowosądeccy piłkarze w ostatnim ligowym spotkaniu pokonali Ładę Biłgoraj 3:1. - Jedziemy powalczyć o korzystny wynik, którym będzie co najmniej remis. Jeden punkt będzie cenną zdobyczą przywiezioną z Nowego Sącza - dodaje opiekun Siarki. W tarnobrzeskiej ekipie na pewno nie zagra pięciu zawodników. Z powodu kontuzji na boisko nie wybiegną Jarosław Piątkowski, Paweł Wtorek i Dariusz Papierz. Nie wystąpi też chory Marek Tworek i pauzujący za kartki Mariusz Stalec. Mecz w Nowym Sączu rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.

Pary 30. kolejki: Proszowianka - Stal, Łada - Polonia, Sandecja - Siarka, Pogoń - Cracovia, Unia - Górnik, Lewart - Hutnik, Kolporter - Niedźwiedź, Skawinka - Nida, pauzuje Motor.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.