To już trzeci piłkarz po albańskim bramkarzu Arjonie Mustafie i słoweńskim obrońcy Goranie Reliciu, testowany przez mistrzów Polski. Okres transferowy dopiero w lecie, ale
Legia już teraz przygląda się potencjalnym nabytkom. Trener Okuka oznajmił, że od przyszłego sezonu jego drużyna zmieni system gry z ustawienia trójką na czwórką obrońców. Choto grał w Pogoni tylko przez część rundy jesiennej, potem doznał kontuzji. Ma na koncie występy w pierwszej reprezentacji Zimbabwe.
- Choto może występować na środku obrony, a także jako defensywny pomocnik. Ma własną kartę zawodniczą, a do Legii polecił go współpracujący z nim były trener drużyny narodowej Zimbabwe, Wiesław Grabowski - powiedział dyrektor sportowy Legii Janusz Olędzki.