Porażka Plusssz/Polonii 32:58 w Lesznie

Mistrzowie Polski z Bydgoszczy bronili się jak mogli przed zakładaną porażką z Unią, ale kompletnie zawiedli Mirosław Kowalik i Todd Wiltshire oraz młodzieżowcy

Goście, osłabieni brakiem kontuzjowanych Marka Lorama i Jacka Krzyżaniaka, mieli w Lesznie przegrać, tracąc jak najmniej punktów. Po to, by próbować odrabiać straty w rewanżu za tydzień. Może to być jednak bardzo trudne i miejsce w czwórce jeszcze bardziej oddali się od bydgoszczan. Tym bardziej, że ich rywal w walce o to - ZKŻ/quick-mix - pokonał wczoraj na wyjeździe Lotos. Plusssz/Polonia traci już dwa punkty do trójki drużyn z Zielonej Góry, Leszna i Włókniarza Częstochowa, który ma do rozegrania aż dwa mecze zaległe.

Bydgoszczanie zwyciężyli wczoraj drużynowo zaledwie raz. Ale to i tak szczęśliwie, bo wskutek defektu Jacka Rempały, za którym na ostatnim miejscu jechał przez dwa okrążenia Michał Robacki - jeden z trzech przyzwoicie spisujących się wczoraj gości. Wygrał Tomasz Gollob przed Rafałem Dobruckim, ale mimo to, po wyścigu VIII Plusssz/Polonia ulegała 20:28. Bieg wcześniej Robacki, zastępujący Kowalika w ramach rezerwy taktycznej, zablokował po starcie rozpędzającego się przy bandzie na pierwszym łuku T. Golloba. Para gości przegrała wówczas 1:5 (16:26) z Krzysztofem Kasprzakiem i Leigh Adamsem (Australijczyk miał z bonusami komplet punktów, tak jak trzeci w Grand Prix Europy Lukas Dryml).

Nie dość, że jak amatorzy prezentowali się Wiltshire i Kowalik (po 2 punkty), to jeszcze poloniści nie mogli skorzystać z Łukasza Stanisławskiego, który odczuwa skutki upadku we wtorkowej rundzie Pomorskiej Ligi Młodzieżowej. A Australijczyka w bydgoskim zespole stać było wczoraj tylko na uciułanie punktu po dotknięciu taśmy przez Damiana Balińskiego. Drugi zarobił na Robercie Umińskim. Podobnie Kowalik: pierwszą zdobycz dowiózł do mety, bo defekt miał Jacek Gollob walczący z Rafałem Dobruckim (niespodziewane zwycięstwo w XII biegu odniósł Tomasz Łukaszewicz). Potem Kowalik przyjechał tylko przed Grzegorzem Czechowskim.

Dla Gazety

Jerzy Kanclerz

wiceprzewodniczący sekcji żużlowej Polonii

Liczyliśmy na więcej i strat pewnie nie odrobimy w rewanżu. Mirek Kowalik zawiódł. Jechał pierwszy raz na silniku GM od Otto Weissa. Chciał testować ten sprzęt w sobotę na bydgoskim torze, ale nie było to możliwe, bo cała obsługa pracowała w Chorzowie przy Grand Prix. Nie pomogło nawet to, że na próbie toru jechał dwa razy - raz za Grzegorza Musiała. Todd zaliczył kolejny słaby występ. Ale jesteśmy w takiej sytuacji, że zaprosiliśmy go również na rewanż. Jacek Gollob przerósł sam siebie, pokazał niezwykłą ambicję, miał defekt na drugim miejscu, mimo że jeszcze lekko odczuwał skutki upadku sprzed tygodnia. Na pochwałę zasłużył też Michał Robacki, in minus trzeba też zaliczyć postawę młodzieżowców, ale szans na miejsce w czwórce jeszcze nie straciliśmy.

not. mac

Jacek Gollob

Plusssz/Polonia

W trzech nie można wygrać meczu, o czym dzisiaj się przekonaliśmy. Słabo jeździł Todd i Mirek, stąd gospodarze wykorzystali nasze braki i wygrali zasłużenie. Za tydzień

w rewanżu może powróci Jacek Krzyżaniak i będzie lepiej.

Lukas Dryml

Unia Leszno

Już w Chorzowie byłem chyba najszybszy na dystansie, ale najważniejsze, że wygrywam. Jak znajdę sponsora, to przygotuję drugi tak dobry silnik tylko na polską ligę.

Liczę na równie dobrą postawę w rewanżu.

not. mc

UNIA LESZNO - PLUSSSZ/POLONIA 58:32

Unia Leszno: Dobrucki 10 (2, 2, 2, 2, 2), Rempała 4 (1, 1, 0, 0, 2), Dryml 14 (3, 3, 3, 3, 2), Baliński 2 (t, 1, 1), Adams 14 (3, 3, 2, 3 3), Kościuk ns, Kasprzak 10 (1, 1, 3, 2, 3), Łukaszewicz 4 (3, 1); Plusssz/Polonia: T. Gollob 11 (3, 2, 0, 3, 2, 1), Kowalik 2 (0, 0, 1, 1), Wiltshire 2 (1, 0, 1), Robacki 7 (2, 2, 1, 1, 1, 0), J. Gollob 10 (2, 3, 2, d, 3), Czechowski 0 (0, 0, 0), Umiński 0 (0, 0, 0)

Najlepszy czas dnia: 59,7 s - Leigh Adams (w V wyścigu)

Widzów: 12 tys.

Bohater spotkania: Michał Robacki - staje się nr 3 w bydgoskim zespole

Liczby meczu

0

punktów w trzecim meczu sezonu zdobyli bydgoscy juniorzy, którzy startowali razem sześć razy; ich rówieśnicy z Unii na tor wyjeżdżali siedem razy i wywalczyli 14 pkt (z dwoma bonusami)

4

indywidualne zwycięstwa (tylko) odnosili wczoraj żużlowcy Plusssz/Polonii - po dwa bracia Gollobowie

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.