Opinia Marcina Baszczyńskiego, obrońcy Wisły Kraków

Marcin Baszczyński

obrońca Wisły Kraków

Katowiczanie nie zmienią taktyki. W niedzielnym meczu będą cofnięci, bo zawsze tak grają. Jednak my nie możemy atakować "na hurra". Trzeba dążyć spokojnie do strzelenia bramki. Stoi przed nami ogromna szansa, by mistrzostwo przybliżyło się do nas jeszcze bardziej. Nie zamierzamy więc tracić punktów i pozwolić, aby konkurenci przybliżyli się do nas.

W ofensywie Katowic najbardziej pracuje Yahaya, a często wspomagają go Bała i Bojarski. Właśnie na nich trzeba uważać. Przez ostatnie lata przy Bukowej nieźle sobie radziliśmy. Pamiętam świetny mecz Maćka Żurawskiego, który strzelił kilka goli, ale nie ma co liczyć na równie łatwe zwycięstwo. Teraz katowiczanie grają mądrzej, nie zdobędą już tak łatwo bramek.

Copyright © Agora SA