Pawlak jest wychowanką MKS Jedynka Łódź, a ostatnio występowała w SMS Warszawa. Teraz starają się o nią wszystkie czołowe kluby ekstraklasy. 19-letnia łodzianka twierdzi, że najbardziej prawdopodobne jest przejście do ŁKS. Klub z al. Unii proponuje jej bowiem podpisanie dwuletniej umowy. Najpoważniejszy przeciwnik - Lotos - zaoferował młodej rozgrywającej czteroletni kontrakt, na dodatek za mniejsze pieniądze. - Rozmowy trwają i dopiero w środę wszystko się wyjaśni - mówi Marcin Witowski, wiceprezes ŁKS.
Do rywalizacji o pozyskanie Pawlak chce włączyć się także pabianicka Polfa, ale jej szanse na pomyślny finał są małe. Zdaniem fachowców, Pawlak jest obok Agnieszki Bibrzyckiej największym talentem, jaki w ostatnich latach pojawił się w Polsce.
Pabianiccy działacze o tydzień przesunęli decyzję w sprawie pierwszego trenera PZU Polfy. - Chcemy poznać opinie nie tylko Mirosława Trześniewskiego, ale także wysłuchać, co mają do powiedzenia koszykarki - informuje jeden z działaczy. Do końca tygodnia będą prowadzone rozmowy szefów klubu ze wszystkimi zawodniczkami. - Dopiero po ich zakończeniu zdecydujemy, czy trener Trześniewski będzie nadal pracował z naszą drużyną - tłumaczy działacz PZU Polfy. Do tego czasu nie będą prowadzone żadne rozmowy z nowymi koszykarkami.
