Ostatni mecz szczypiornistów Gwardii Opole

Awans do ekstraklasy, półfinał Pucharu Polski, piąte miejsce w mistrzostwach Polski zespołu juniorów - to najważniejsze osiągnięcia szczypiornistów Gwardii Opole w kończącym się sezonie

Jego ostatnim akordem będzie dzisiejszy mecz ligowy, w którym przeciwnikiem Gwardii będzie zdecydowanie najsłabszy zespół w tabeli pierwszej ligi - Kasztelan Sierpc. Gwardziści nie powinni mieć problemów z odniesieniem osiemnastego zwycięstwa. O tym jednak, że nie można lekceważyć przeciwnika, świadczy wynik spotkania w pierwszej rundzie. Gwardia, prezentując znacznie lepszą dyspozycję niż obecnie, wygrała zaledwie jedną bramką 22:21. - Żadnego rywala nie można lekceważyć i mam nadzieję, że moi podopieczni tego nie zrobią - zaznacza szkoleniowiec Gwardii Henryk Zajączkowski. - Trudno mi jednak zmobilizować zawodników, bo to ostatni mecz, awans już pewny. Również przeciwnik nie wpłynie pewnie mobilizująco - dodaje.

O tym, że opolanie potrafią się zmobilizować, świadczyć może rozegrany w środę półfinałowy mecz pucharu Polski z piątą drużyną w kraju MMTS Kwidzyn. W drugiej połowie tego pojedynku gwardziści zaprezentowali taką dyspozycję, do jakiej przyzwyczaili kibiców w pierwszej rundzie. - Różnica między nami a zespołem z Kwidzyna nie była wcale wielka - zauważał rozgrywający Gwardii Jarosław Raczek. To dobry prognostyk przed następnym sezonem.

Na razie jednak w opolskim klubie nie mówi się za wiele o przyszłości. - Sukces, jakim jest awans do ekstraklasy, zaskoczył nas, bo przed sezonem nie braliśmy takiej możliwości pod uwagę - zaznacza dyrektor klubu Tomasz Błach. - Są określone problemy finansowe, ale mam nadzieję, że uda nam się z nimi uporać i być organizacyjnie przygotowanym do gry w ekstraklasie - kończy dyrektor.

Sobota, godz. 17, hala ul. Kowalska

Copyright © Agora SA