Być może dziś w trzecim i ostatnim wyjazdowym meczu ze Startem w Lublinie, drużyna prowadzona przez trenera Mirosława Noculaka pokona rywali. Udało się tego dokonać dwukrotnie w hali OSiR w Inowrocławiu (98:65 i 76:69). - Wyraźnie nam "nie leży" gra ze Startem. To szalenie niewygodny przeciwnik, z którym nie gramy dobrze, zwłaszcza na wyjeździe - nie kryje Noculak.
W meczu, kończącym pierwszą rundę walki o miejsca 9-12 (gra się tu "każdy z każdym" mecz i rewanż) szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Krystiana Skoniecznego, który zdaje maturę. Niepewny jest też występ Aleksa Austina (na zdjęciu), który przed sobotnim meczem z Unią Tarnów naderwał mięsień dwugłowy uda i pauzował. - Zabieramy Aleksa, ale czy wyjdzie na parkiet, okaże się na miejscu, w Lublinie - kończy trener.
