Dla Gazety
Libor Pala - czeski trener Świtu Nowy Dwór:
Reprezentacja Polski indywidualnie ma bardzo dobrych zawodników. Hajto, Kosowski, Żurawski, Dudek - kogokolwiek wymienię, jest to bardzo dobry materiał do pracy. Różnica między Węgrami a Polakami była taka, że Węgrzy byli zorganizowani. Może kibice tego nie mogą złapać, ale piłkarscy fachowcy widzieli, że Węgrzy grali bardzo dobrze strefą. Indywidualnie mieli piłkę pod kontrolą. Polscy zawodnicy nie grają strefą w klubach i potem bardzo ciężko jest ich ustawić w reprezentacji. Nie chodzi tylko o ustawienie 4-4-2, ale o cały sposób gry. Mecz mógł być jednak zupełnie inny, gdyby Polacy wykorzystali te szanse, które mieli. Olisadebe miał mnóstwo okazji. Jednak jako zespół Polacy zasłużyli tylko na remis.