Przed wtorkowymi meczami Ligi Mistrzów: Kocioł w grupie B

Na dwie kolejki przed końcem rywalizacji w grupie B wszystkie zespoły: Arsenal, Ajax, Valencia i Roma mają szanse na awans do ćwierćfinału. W grupie A sytuacja jest mniej skomplikowana.

Do meczu 4. kolejki Roma zdawała się tylko asystować w grupie B. Tymczasem niespodziewane zwycięstwo w Valencii 3:0 spowodowało, że Rzymianie wciąż mogą znaleźć się w ćwierćfinale. Trzeba jednak zatrzymać w Londynie najskuteczniejszego nie tylko w Premiership, ale i w Lidze Mistrzów Francuza Thierry'ego Henry'ego, który w pierwszym meczu w Rzymie zdobył dla Arsenalu trzy gole. Jest jednak dla fanów Romy dobra wiadomość. - Henry ma naciągniętą łydkę - poinformował trener Arsenalu Arsene Wenger. Występ Francuza nie jest pewny. Zagra za to Dennis Bergkamp, który wyleczył kontuzję.

Mecz Ajaksu z Valencią też zapowiada się ciekawie. Ajax jest rewelacją tego sezonu w LM, a Valencia przegrała ostatnio dwa mecze na własnym boisku (w Champions League z Romą i lidze hiszpańskiej z Atletico). Teraz przegrać nie może, bo jej szanse na awans spadną do minimum. W pierwszym meczu z Holendrami na Estadio Mestalla Valencia wyrównała dopiero w doliczonym czasie gry.

Nawet plaga kontuzji nie zaszkodzi prawdopodobnie Barcelonie w awansie do ćwierćfinału. Jej rywal - Bayer Leverkusen - jako jedyny z występujących dzisiaj zespołów nie ma żadnych szans na awans. Finalista ubiegłorocznej edycji LM przegrał wszystkie dotychczasowe spotkania w grupie A i jedyne, o czym trener Thomas Hoerster marzy, to utrzymanie się w Bundeslidze. Jest zdeterminowany do tego stopnia, że z powodu lekkich urazów wycofał ze składu Carstena Ramelowa i Olivera Neuville'a. Szkoleniowiec Bayeru chce mieć ich sprawnych na krajową ligę. I tym samym w podstawowej "jedenastce" znajdzie się Radosław Kałużny, ostatnio gracz rezerwowy.

W Barcy nie mogą zagrać Philip Cocu, Carles Puyol i Thiago Motta, urazu mięśnia dwugłowego w ligowym meczu z Valladolid doznał Luis Enrique, który niedawno wrócił na boisko po trwającej cztery miesiące przerwie. W tej sytuacji zapewne od pierwszej minuty zagra Juan Ramon Riquelme. - Niech pokaże, co naprawdę potrafi - stwierdził trener Radomir Antić, który nie darzy sympatią kreowanego przed sezonem na gwiazdę Argentyńczyka.

Inter musi zwyciężyć z Newcastle, by zapewnić sobie awans. Ale ostatnio supersnajpera Christiana Vieriego nie ma kto wspomagać w zdobywaniu bramek. Gabriel Batistuta został kupiony po to, aby zastępować kontuzjowanego Hernana Crespo. Ale Batigol też musi skorzystać z usług klubowego lekarza. Trener Hector Cuper ma w rezerwie tylko Turka Emre Belozoglu, bo Alvaro Recoba będzie pauzował za czerwoną kartkę. - Włosi nie mają armat - powiedział przed meczem bramkarz Newcastle Shay Given, który zamierza grać, mimo że na piątkowym treningu wybił sobie palec.

Grupa A

FC Barcelona - Bayer Leverkusen, Inter Mediolan - Newcastle United.

Grupa B

Arsenal Londyn - AS Roma, Ajax Amsterdam - CF Valencia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.