MŚ narciarstwo klasyczne. Kowalczyk odrobiła 37 sekund w sztafecie!

Justyna Kowalczyk dokonała niesamowitego wyczynu, odrabiając na drugiej zmianie sztafety 4 x 5 kilometrów aż 37,1 sekundy do prowadzących Norweżek! Jej wysiłek nie zdał się niestety na nic, gdyż pozostałe Polki pobiegły znacznie słabiej i ostatecznie nasza sztafeta zajęła dziewiąte miejsce. Zwyciężyły Norweżki.

Najlepsza z polskich biegaczek przejmowała zmianę w polskiej sztafecie, zajmując dziesiąte miejsce po biegu Kornelii Kubińskiej. Kowalczyk pobiegła fenomenalnie, wyprowadzając naszą drużynę na pierwsze miejsce!

Najpierw Polka wyprzedziła po drodze całą stawkę, a następnie stopniowo doganiała biegnącą na drugiej zmianie Therese Johaug. Wyprzedziła ją kawałek przed metą i dobiegła na metę z przewagą 0,8 sekundy nad Norweżką i 44,3 nad trzecimi Szwedkami!

- Dobrze mi się biegło, mam nadzieję że ta forma utrzyma się do soboty - powiedziała po starcie Kowalczyk, której bardzo dobrze biegło się na śniegu przy dodatniej temperaturze.

W sobotę o 12.15 Kowalczyk pobiegnie na 30 kilometrów stylem klasycznym. Relacja Z Czuba i na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE na smartfony

Pełną relację z biegu sztafetowego- znajdziesz tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.