Koszykarki PZU Polfy Pabianice odgrywają w Eurolidze taką rolę, jak w polskiej lidze uczennice SMS Warszawa. Wicemistrzynie Polski w meczu we Francji potwierdziły, że mają nadal kłopoty ze skutecznością. Nawet liderka PZU Polfy Elżbieta Trześniewska na dziesięć oddanych rzutów spod kosza (najwięcej z całego zespołu) miała jedynie trzy udane próby. Tym razem lepsza od Trześniewskiej była Leona Krystofova. Czeszka była jednak osamotniona w ataku i sama niewiele mogła zdziałać.
6 lutego pabianiczanki będą gościć przedostatni zespół w tabeli grupy A jugosłowiańską Budocnost Podgorica. Być może dopiero wtedy podopiecznym Trześniewskiego uda się przełamać passę czterech kolejnych porażek.
VALENCIENNES - PZU POLFA PABIANICE 75:45 (21:13, 18:6, 17:11, 19:15)
PZU Polfa: Trześniewska 12, Krystofova 10, Pechova 8, Głaszcz 6, Wlaźlak 4, Piestrzyńska 3, Jaroszewicz 2 oraz Szołtysek.
W drugim meczu grupy A Tarbes Gespe Bigorre przegrał z Societa Ginnastica Pool Comense 71:76. Spotkania Jeketerinburg - Gambrinus Brno i MiZo Pecs - Buducnost Podgorica zakończyły się po zamknięciu tego wydania "Gazety".
1.Valenciennes 10 19 796:585
2.Gambrinus 9 16 727:597
3.Como 10 15 669:700
4.MiZo 9 15 614:552
5.Jekaterinburg 9 14 631:621
6.Gespe Biggore 10 12 664:718
7.Buducnost 9 12 606:717
8.PZU Polfa 10 11 566:783