NBA. Kings rozgromili Dallas

W meczu na szczycie Dallas Mavericks wysoko przegrali w Sacramento 94:123. Pojedynek dwóch najlepszych zespołów Konferencji Zachodniej był spektaklem jednego aktora.

Prowadzący jak dotąd w całej lidze Mavericks (31 zw., 6 por.) nie potrafili odpowiedzieć na świetną grę lidera "Królów" Chrisa Webbera, który rzucił 29 punktów, zebrał 15 piłek i dzięki 11 asystom osiągnął drugie w tym sezonie, a 16. w karierze triple-double. Peja Stojakovic dodał sześć rzutów za trzy i najwyższa przegrana Mavericks od początku tego sezonu stała się faktem. Nie pomogło 20 punktów rezerwowego Nicka Van Exela i 15 Niemca Dirka Nowitzkiego. Po meczu Webber tryskał optymizmem, co do szans Sacramento w tegorocznych play-off: - Jesteśmy po prostu najlepsi - stwierdził. Trener gości Don Nelson przyznał, że we własnej hali Kings nie mają sobie równych.

Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli obrońcy tytułu Los Angeles Lakers. W Nowym Orleanie nie zawiedli ich liderzy Kobe Bryant (36 punktów i 11 zbiórek) i Shaquille O`Neal, który 10 ze swych 23 punktów zdobył w ostatniej kwarcie. Głównie dzięki jego zbiórkom Hornets nie zdobyli punktów z gry w ostatnich 8 minutach meczu i przegrali 82:90.

Bohaterem Filadelfii by w środę Allen Iverson. Ostatnie pięć ze swoich 34 punktów zdobył z wolnych w ostatniej minucie i dzięki temu 76ers przerwali złą passę sześciu porażek z rzędu, pokonując New Jersey 108:107. Lider Nets Jason Kidd miał aż 16 asyst, ale trafił zaledwie cztery z 21 rzutów.

W meczu zespołu Cezarego Trybańskiego Memphis Grizzlies przegrali w Portland 92:100. Polak siedział na ławce.

Środowe wyniki NBA: Boston - Atlanta 86:66; Philadelphia - New Jersey 108:107; Toronto - Milwaukee 87:99; Indiana - Miami 104:81; New Orleans - Los Angeles Lakers 82:90; Houston - Phoenix 102:96; Denver - Utah 81:92; Sacramento - Dallas 123:94; Portland - Memphis 100:92; Los Angeles Clippers - Minnesota 64:95; Golden State - Cleveland 108:80.

Konferencja Wschodnia

Konferencja Zachodnia

Liderzy NBA

Punkty

29,8 - Tracy McGrady (Orlando)

27,9 - Kobe Bryant (LA Lakers)

27,3 - Allen Iverson (Philadelphia)

25,9 - Shaquille O'Neal (LA Lakers)

25,6 - Paul Pierce (Boston)

Zbiórki

15,3 - Ben Wallace (Detroit)

12,9 - Kevin Garnett (Minnesota)

12,6 - Tim Duncan (San Antonio)

Asysty

9,3 - Gary Payton (Seattle)

8,9 - Jason Kidd (New Jersey)

8,0 - Stephon Marbury (Phoenix)

Bloki

2,95 - Tim Duncan (San Antonio)

2,92 - Shawn Bradley (Dallas)

2,80 - Ben Wallace (Detroit)

Przechwyty

2,86 - Doug Christie (Sacramento)

2,63 - Allen Iverson (Philadelphia)

2,29 - Ron Artest (Indiana)

Straty

3,97 - Steve Francis (Hosuton)

3,85 - Glenn Robinson (Atlanta)

3,81 - Kobe Bryant (LA Lakers)

Rzuty z gry (w proc.)

56,2 - Shaquille O'Neal (LA Lakers)

53,4 - Yao Ming (Houston)

53,2 - Richard Jefferson (New Jersey)

Rzuty za trzy (w proc.)

52,3 - Wesley Person (Memphis)

47,4 - Bruce Bowen (San Antonio)

44,6 - Lucious Harris (New Jersey)

Rzuty wolne (w proc.)

92,8 - Allan Houston (New York)

91,9 - Steve Nash (Dallas)

91,0 - Ray Allen (Milwaukee)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.