Jutkiewicz przyszedł na świat w 1989 roku w Southampton, ale w Polsce urodził się jego dziadek. Piłkarz nie raz opowiadał, że z krajem nad Wisłą wiele go łączy. Chęć grania dla biało-czerwonych wyraził już w 2007 roku, teraz postanowił nam o sobie przypomnieć.
- Moje polskie korzenie pochodzą od dziadka, który niestety zmarł w ubiegłym tygodniu. On urodził się w Wilnie, które kiedyś należało do Polski. Nie wiem, jaka w tym momencie jest sytuacja ze składem polskiej reprezentacji, ale to byłoby coś niesamowitego, gdybym został zaangażowany w jej grę - mówi napastnik.
Pewności siebie Jutkiewiczowi dodaje niezła forma w meczach ligi Championship (drugi poziom ligowy w Anglii). Gracz Middlesbrough, które walczy o awans do
Premier League (jest na czwartym miejscu) strzelił 10 bramek w 33 meczach.
- Gdybym jeszcze pod koniec sezonu zdobył kilka bramek to kto wie, może zostanę zauważony - twierdzi.
Jutkiewicz nie wyklucza też gry dla reprezentacji Anglii. - W takich sytuacjach wybiera się drużynę, która zwróci się do ciebie pierwsza - uważa. - Każdy marzy o grze w międzynarodowych rozgrywkach. Gdyby reprezentacja Polski się do mnie odezwała, byłby to dla mnie ogromny honor. Ale póki co skupiam się na tym, by dobrze grać w Middlesbrough - kończy.