Szóstej porażki w obecnym sezonie koszykarskiej ligi NBA doznał zespół Los Angeles Lakers. Obrońcy tytułu mistrzowskiego przegrali we własnej hali z Atlanta Hawks 83:95 i przy zaledwie dwóch zwycięstwach zajmują ostatnie miejsce w Pacific Division.
Do sukcesu poprowadził gości Shareef Abdur-Rahim, który zdobył 26 punktów, zanotował 10 zbiórek i nie pomylił się przy żadnym z 10 rzutów wolnych. Dobry mecz rozegrał również Jason Terry, który uzyskał 21 punktów, a ponadto zaliczył osiem asyst i sześć zbiórek.
Po dwóch kwartach gospodarze przegrywali sześcioma punktami i wynik meczu był otwarty. O porażce zadecydowała słaba trzecia kwarta, którą przegrali sześcioma punktami. Graczom Lakers puszczały nerwy, a Kobe Bryant i Derek Fisher zostali ukarani przewinieniami technicznymi.
Bryant zdobył 21 punktów i dodał sześć zbiórek oraz osiem asyst. Brian Shaw uzyskał 17 pkt. Podopieczni trenera Phila Jacksona cały czas występują osłabieni brakiem Shaquille'a O'Neala, który leczy kontuzję.
Najlepszy mecz w sezonie rozegrał Michael Jordan, ale Washington Wizards przegrali przed własną publicznością z Seattle SuperSonics 95:101.
Koszykarz wszech czasów przebywał na parkiecie 31 minut. W tym czasie zdobył 27 punktów, trafiając 13 na 22 rzuty z gry. Na swoim koncie zapisał również sześć zbiórek i cztery asysty.
Gospodarze nie mogli sobie poradzić z doskonale usposobionym skrzydłowym "Ponaddźwiękowców" Rashardem Lewisem, który rozegrał najlepszy mecz w zawodowej karierze. Trafił 16 z 19 rzutów z gry (w tym trzy z czterech za trzy punkty) i uzyskał w sumie 37 pkt. Zanotował także siedem zbiórek i trzy asysty.
Powody do radości miał także Gary Payton, który dzięki 16 asystom przekroczył granicę siedmiu tysięcy podań otwierających partnerom drogę do kosza rywali. W klasyfikacji wszech czasów w tym elemencie gry zajmuje 11 miejsce.
Dzięki najwyższym w karierze zdobyczom punktowym Alvina Williamsa - 32 i Jerome'a Williamsa - 30, osłabiony z powodu kontuzji sześciu podstawowych koszykarzy zespół Toronto Raptors wygrał w Orlando z Magic 115:109.
Liderem gospodarzy był najlepszy strzelec obecnego sezonu Tracy McGrady, który uzyskał 38 punktów.
Najlepszy start w historii swoich występów w lidze NBA jest udziałem występującej w tych rozgrywkach od 1976 roku drużyny Indiana Pacers. Po wygranej nad Cleveland Cavaliers 95:75 zespół z Indianapolis ma w dorobku sześć zwycięstw, przy tylko jednej porażce.
Z kolei odmienne nastroje panują w Nowym Jorku. Knicks przegrali z Utah Jazz 87:108 i z zaledwie jednym zwycięstwem zajmują ostatnie miejsce w Atlantic Division. W NBA gorszym bilansem legitymuje się tylko zespół Memphis Grizzlies.
Najlepiej wśród gości zaprezentowali się Karl Malone i Rosjanin Andrej Kirilenko, którzy zdobyli odpowiednio 21 i 20 punktów.
Przewaga "Jazzmanów" nie podlegała dyskusji, a po trzeciej kwarcie prowadzili oni 30 punktami. Zespół Utah wygrał pierwszy z pięciu rozegranych do tej pory meczów wyjazdowych.
Indiana Pacers - Cleveland Cavaliers 95:75
Orlando Magic - Toronto Raptors 109:115
Washington Wizards - Seattle SuperSonics 95:101
Detroit Pistons - New Orleans Hornets 93:87
Miami Heat - Los Angeles Clippers 82:101
New York Knicks - Utah Jazz 87:108
Houston Rockets - Portland Trail Blazers 86:83
Los Angeles Lakers - Atlanta Hawks 83:95
BOSTON 5 2 .714
NEW JERSEY 5 2 .714
PHILADELPHIA 4 2 .667
ORLANDO 5 3 .625
WASHINGTON 4 4 .500
MIAMI 1 5 .167
NEW YORK 1 7 .125
INDIANA 6 1 .857
DETROIT 6 2 .750
NEW ORLEANS 5 2 .714
ATLANTA 4 4 .500
MILWAUKEE 3 3 .500
CHICAGO 3 4 .429
TORONTO 3 4 .429
CLEVELAND 2 6 .250
DALLAS 7 0 1.000
SAN ANTONIO 5 2 .714
HOUSTON 4 2 .667
MINNESOTA 4 4 .500
UTAH 3 5 .375
DENVER 2 4 .333
SEATTLE 6 2 .750
SACRAMENTO 5 3 .625
PHOENIX 3 3 .500
LA CLIPPERS 3 4 .429
PORTLAND 3 6 .333
GOLDEN STATE 2 6 .250
LA LAKERS 2 6 .250