Legia zarobi na Schalke pół miliona euro

Przed losowaniem II rundy Pucharu UEFA działacze Legii nie kryli, że najchętniej z powodów finansowych zmierzyliby się z zespołem z Niemiec. Za sprzedaż praw telewizyjnych w grę wchodziła nawet kwota 750 tys. euro.

Ostatecznie Schalke zaproponowało pół miliona euro i przeniesienie spotkania z czwartku na wtorek.

- Musieliśmy zgodzić się na tę propozycję, i tak dla nas korzystną. Zdajemy sobie sprawę, że na świecie panuje recesja. Z kwoty wyjściowej jedną trzecią musimy odliczyć na premie dla piłkarzy, część wypełnią koszty oświetlenia, musimy też zapłacić obsłudze. Gdybyśmy jednak nie przystali na warunki, to transmisji by nie było, a do Niemiec poszedłby przekaz z występu innej drużyny niemieckiej w Pucharze UEFA - powiedział prezes Legii Edward Trylnik.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.