Euro 2012. Mniej biletów dla kibiców, bo między Polską a Ukrainą trudno się przemieszczać

Dyrektor UEFA ds. Euro 2012 Martin Kallen potwierdził, że na mecze ćwierćfinałów i półfinałów turnieju kibice dwóch drużyn które się w nich spotkają dostaną mniej biletów. - To dla nas wygodniejsze logistycznie - mówi.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Zwykle dla kibiców każdej z drużyn przeznaczone jest 20 proc. miejsc na stadionie. - UEFA ograniczyła tę liczbę do 5 tys. dla każdej z drużyn - cytuje Kallena "Guardiana". Według gazety to efekt problemów komunikacyjnych między Polską a Ukrainą, które mogą być kłopotem, gdy zespół grający swoje mecze grupowe w jednym kraju, na fazę pucharową będzie musiał się przenieść do drugiego.

Losowanie Euro 2012. Inaki Astiz: wszystko jedno na kogo trafi Hiszpania. Byle w ćwierćfinale na Polskę!

- To łatwiejsze logistycznie, niż gdybyśmy przekazali 20 proc. biletów każdej z federacji. Z Anglią pewnie nie byłoby problemu, ale niektóre drużyny nie mają tylu kibiców i chcemy dać szansę fanom z miast gdzie będą się odbywały mecze. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że stadiony się wypełnią.

Ćwierćfinały i półfinały zaplanowano na największych stadionach turnieju. 24 czerwca w Kijowie ćwierćfinaliści zagrają na 70-tysięczniku, na którym według decyzji UEFA zasiądzie tylko 10 tys. kibiców z krajów, których drużyny będą biegały po boisku.

Relacja z losowania grup Euro 2012 ? Z czuba i na żywo

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.