Sampras wygrał US Open

?Nic lepszego nie mogło nas spotkać tego dnia? - napisał Nick Bollettieri na internetowej stronie US Open o finałowym meczu gigantów Pete'a Samprasa i Andre Agassiego. Sampras wygrał 6:3, 6:4, 5:7, 6:4 .

Finał mężczyzn rozpoczął się w niedzielę późnym wieczorem czasu polskiego. Mecz miał być piękny i taki był. Kibice, którzy nie mogli doczekać się spotkania opóźnionego ze względu na mecz futbolu amerykańskiego, oglądali pojedynek legend w skupieniu i absolutnej ciszy. Bardzo wyrównany był jednak tylko połowę pierwszego seta. Kiedy Sampras przełamał serwis Agassiego, ten drugi miał szansę natychmiast zrewanżować się tym samym. Jego rywal serwował z całej siły, ale seryjnie posyłał piłki w aut. W końcu jednak "wstrzelił się" w kort i gema zakończył asem. Wydawało się, że to był moment przełomowy, bo od tej chwili opór Agassiego osłabł. Amerykanin otrząsnął się jednak w tzrecim secie i mecz trwał blisko trzy godziny.

Sampras triumfował po raz pierwszy od 32 turniejów, w których wziął udział. Ostatnio zwyciężył w 2000 roku na kortach Wimbledonu.

Agassi i Sampras grają przeciw sobie od 13 lat i są już chyba nierozerwalnie związani. Niczym w słynnej reklamówce firmy Nike, gdy słońce wschodzi i zachodzi, komentujący John McEnroe przysypia ze zmęczenia, a oni grają bez przerwy jedną piłkę i tylko rosnące włosy i brody pokazują upływ czasu.

W prawdziwym życiu włosów mają jednak coraz mniej. Agassi już dawno prezentuje się jako elegancki "łysol" (reklamuje nawet maszynki do golenia), a Sampras doczekał się prawdziwej tonsury na środku głowy.

- Dwóch starych dziadków, dwóch rywali przez tyle lat, to właśnie my - opowiada Sampras.

Od ich pierwszego meczu w Rzymie w 1989 roku (wygrał Sampras) gołym okiem można zobaczyć, że różni ich niemal wszystko - zachowanie na i po za kortem, sposób gry, rodzaj reakcji i ekspresji na otaczające wydarzenia.

Agassi, przez lata "kolorowy ptak" tenisowego touru, nieobliczalny mistrz returnu, przeżył w świetle jupiterów prawdziwy upadek swojej kariery i życia osobistego, by potem powrócić w pocie i znoju na szczyt tenisowej hierarchii i do tego jeszcze stać się współautorem najsłynniejszego tenisowego małżeństwa do spółki ze Steffi Graf.

Sampras dla odmiany spokojny, wręcz flegmatyczny, ożywiający się jedynie przy atomowych serwisach i wolejach przy siatce. Nigdy nie powiedział nic kontrowersyjnego, nigdy nie widziano go w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim towarzystwie. Gdyby nie jego geniusz tenisowy, mógłby przejść po ulicy i nikt nie zwróciłby na niego uwagi.

W niedzielny wieczór spotkali się w Nowym Jorku po raz 34.

- Dobił mnie tegoroczny Wimbledon. Zacząłem wątpić w siebie. Występ tu dodał mi ponownie pewności - powiedział stary dobry Pete po zwycięstwie w półfinale nad Holendrem Sjengiem Schalkenem.

Choć wynik półfinału wskazuje na zacięty pojedynek, ani przez chwilę nie wymknął się Amerykaninowi spod kontroli. - Czułem się trochę zmęczony na początku meczu, dlatego wykorzystywałem każdą przerwę w meczu. Rywal grał dobrze, ale ja wierzyłem w mój serwis - mówił Sampras.

Również Agassi przystąpił do finałowego spotkania pewny siebie. W drugim półfinale pokonał aktualnego lidera obu rankingów ATP - Australijczyka Lleytona Hewitta, rozstawionego na US Open z numerem 1.

- Po części wygraną zawdzięczam błędom mojego rywala, ale w takich meczach nie ma łatwych piłek do wygrania - mówił Agassi.

Półfinały mężczyzn: Pete Sampras (USA, 17) - Sjeng Schalken (Holandia, 23) 7:6 (8-6), 7:6 (7-4), 6:2; Andre Agassi (USA, 6) - Lleyton Hewitt (Australia, 1) 6:4, 7:6 (7-5), 6:7 (1-7), 6:2.

Finał: Sampras - Agassi 6:3, 6:4, 5:7, 6:4 .

LICZBA DNIA

63

tyle lat łącznie mają dwaj finaliści US Open. To najwięcej od 73 lat, gdy w 1929 roku w finale zagrali 36-letni Bill Tilden i o rok młodszy Frank Hunter.

SAMPRAS KONTRA AGASSI

Do niedzieli łącznie prowadził Sampras 19:14 (w finałach Wielkiego Szlema 3:1 dla Samprasa)

Ostatnie 10 pojedynków:

2002 Houston (korty twarde) - Sampras 6:1, 7:5

2001 US Open (kort twardy) - Sampras 6:7 (7-9), 7:6 (7-2), 7:6 (7-2), 7:6 (7-5)

2001 Los Angeles (kort twardy) - Agassi 6:4, 6:2

2001 Indian Wells (kort twardy) - Agassi 7:6, 7:5, 6:1

2000 Australian Open (kort twardy) - Agassi 6:4, 3:6, 6:7, 7:6, 6:1

1999 Masters (sztuczny kort w hali) - Agassi 6:2, 6:2 (w grupie)

1999 Masters (sztuczny kort w hali) - Sampras 6:1, 7:5, 6:4 (finał)

1999 Cincinnati (kort twardy) - Sampras 7:6, 6:4

1999 Los Angeles (kort twardy) - Sampras 7:6, 7:6

1999 Wimbledon (kort twardy) - Sampras 6:3, 6:4, 7:5

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.