Ekstraklasa. Trener Lecha po zwycięstwie nad Arką: Mamy swój styl, który jest już dobrze rozpoznawalny

- Mamy swój styl gry, który jest już dobrze rozpoznawalny. Dziś dobrze weszliśmy w mecz i wygraliśmy zasłużenie - powiedział Rene Poms, asystent trenera Lecha Poznań, który w piątek rozbił Arkę aż 4:1.

Arka nie zdołała zatrzymać rozpędzonego Kolejorza, który w tym roku wciąż jest niepokonany. W piątek wygrał szósty mecz z rzędu, pokonał Arkę Gdynia 4:1. Po spotkaniu na konferencji prasowej pojawił się Rene Poms, asystent trenera Nenada Bjelicy, który nie mógł prowadzić zespołu w Gdyni - po ostatnim meczu z Lechią Gdańsk (1:0) został zawieszony na jedno spotkanie.

- Dzisiejsza sytuacja nie była dla mnie nowa. Trenera Bjelicę zastępowałem już w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Atletico Madryt, a także w spotkaniach ligi włoskiej - powiedział Poms.

Zobacz wideo

A mecz z Arką podsumował tak: - Mamy swój styl gry, który jest już dobrze rozpoznawalny. Już na początku mieliśmy okazję do zdobycia bramki. Co prawda pierwszej szansy nie wykorzystaliśmy, ale już po chwili było 1:0 i to my w pierwszej części gry dominowaliśmy na boisku.

- Po pierwszej fazie, czyli strzeleniu dwóch goli, straciliśmy trochę kontrolę nad sytuacją. Udało nam się jednak zdobyć trzecią bramkę i zasłużenie schodziliśmy do szatni z prowadzeniem - podkreślił Poms.

Lech jest liderem ekstraklasy. Przynajmniej do soboty, kiedy swoje mecze rozgrywać będą Lechia (z Ruchem Chorzów, godz. 18) i Jagiellonia (z Koroną Kielce, godz. 20.30).

DE-MOL-KA. Lech zniszczył kolejnego rywala w lidze

Znakomita pierwsza połowa, sporo słabsza druga. Ale jest zwycięstwo. Pewne zwycięstwo. Lech Poznań nie dał w piątek szans Arce Gdynia, którą pokonał aż 4:1. WIĘCEJ O MECZU>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.