Pierwszą kwartę KKS przegrał 16:21. Olsztynianki nie radziły sobie z Marzeną Marciniak, która rzuciła w tej części gry aż 10 punktów. Wśród gospodyń jak zawsze brylowała Joanna Markiewicz, zdobywczyni ośmiu ,,oczek".
Przez następne 20 minut gra nadal była wyrównana. Ostatnia odsłona spotkania rozpoczęła się przy stanie 43:37 dla drużyny z Pruszkowa. Wtedy to olsztynianki zaczęły popełniać proste błędy, a znakomicie zaczęła grać Alicja Minczewska, do niedawna zawodniczka KKS-u. W ciągu siedmiu minut rzuciła 11 punktów. Podopieczne Tomasza Sztąberskiego próbowały odrobić straty, jednak rzuty za trzy punkty z nieprzygotowanych pozycji nie trafiały do kosza, a zawodniczki Lidera wykorzystywały liczne kontry.
- To był dla mnie jeden z najtrudniejszych meczów w tym sezonie - powiedziała Alicja Minczewska, zawodniczka Lidera Pruszków. - Nie mobilizowałam się szczególnie na to spotkanie. Cieszę się, że moja drużyna wygrała i że mogłam wrócić do Olsztyna. Mam nadzieję, że nikt tutaj nie będzie mieć mi tego meczu za złe. Po prostu wykonywałem swoją robotę.
- Byłyśmy dzisiaj bezsilne. Starałyśmy się grać to, co zalecił nam trener, jednak kompletnie nam nie szło. Nie da się wygrać meczu oddając tak dużo niecelnych rzutów - oceniła po meczu Ksenia Zajączkowska, zawodniczka KKS Olsztyn.
- W koszykówce, żeby wygrać trzeba trafiać do kosza. Aby to robić, trzeba zachować spokój, którego dziewczynom dzisiaj zabrakło - powiedział po meczu Tomasz Sztąberski, trener KKS Olsztyn. - Lider Pruszków to doświadczona drużyna i wykorzystała nasza błędy. W odpowiednim momencie świetnie zaczęła grać Alicja Minczewska. Trafiła w czwartej kwarcie trzy razy za trzy punkty, dzięki czemu podcięła nam skrzydła. Na usprawiedliwienie dziewczyn mogę tylko powiedzieć, że Jolanta Wichłacz tej nocy zmagała się z zatruciem pokarmowym. Aneta Burandt w przerwie meczu zgłosiła problem z plecami i nie chcieliśmy ryzykować poważniejszej kontuzji. Chcieliśmy wygrać, ale się nie udało.
Następny mecz olsztynianki rozegrają 12 listopada na wyjeździe z SMS PZKosz Łomianki.
KKS: Joanna Markiewicz 22, Natalia Żukowska 4, Ksenia Zajączkowska 9 , Aneta Burandt 4, Jolanta Wichłacz 9, Aleksandra Mońko 2, Adrianna Kalinowska 2, Dagmara Czaplińska i Justyna Michalak
Lider: Marzena Marciniak 18, Monika Bieniek 11, Alicja Minczewska 18, Monika Skrzecz 2, Katarzyna Szyller 15, Zuzanna Wrzesień 2, Kamila Kowalska 3 i Daria Doga