Dariusz Smagorowicz o "eRce" Ruchu Chorzów: Nie świadczyłem nieprawdy

- W nawiązaniu do komunikatu Urzędu Miasta Chorzów, który został wczoraj opublikowany w mediach, pragnę podkreślić, że nie świadczyłem nieprawdy w trakcie negocjacji warunków umowy pożyczki, którą otrzymał Klub - zapewnia były prezes Ruchu Chorzów, Dariusz Smagorowicz.

W oświadczeniu Urzędu Miasta Chorzów zasugerowano, że część informacji, zawartych w dokumentach przekazanych chorzowskiemu Centrum Przedsiębiorczości w trakcie zawierania umowy na drugą transzę pożyczki w wysokości 12 mln złotych, nie jest zgodna z prawdą. Chodzi o znaki towarowe, którymi dysponuje klub, stanowiące jedną z form zabezpieczenia pożyczki.

Pragnę podkreślić, że kompletując dokumentację i przekazując zawarte w niej informacje władzom Miasta i chorzowskiego Centrum Przedsiębiorczości nie wprowadziłem świadomie nikogo w błąd. Nie było także moją intencją przekazanie nieprawdziwych informacji prezydentowi Chorzowa, panu Andrzejowi Kotali, który podjął decyzję o udzieleniu Klubowi wsparcia w wysokości 18 mln złotych.

Sytuacja sporna opisana w komunikacie związana jest z różnicą w interpretacji prawnej zapisów umowy zawartej między Ruchem Chorzów a Centrum Przedsiębiorczości. Liczę na to, że w najbliższych dniach to nieporozumienie będzie definitywnie wyjaśnione, a wszelkie wątpliwości związane z zabezpieczeniem znaków towarowych klubu zostaną rozwiane. Zwracam się też z ogromną prośbą do fanów Ruchu o wyrozumiałość i nie wyciąganie pochopnych wniosków do czasu rozwiązania sprawy - informuje Smagorowicz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.